Całe życie stoję do światła bokiem...
Zdecydowaną większość, mojego życia staję do wysyłanego w moją stronę sygnału, tyłem...
Nie wiem jeszcze na czym to polega, ale tak właśnie jest po prostu...
Sam mam z tym największy problem
Ludzkość zadziwia Wielki Kanion, Wodospad Niagara, Nawet Góra Kościuszki odnalazła, choć odległe, to jednak swoje miejsce ...
Odsiej więc najdrobniejszym oczkiem...
2025-10-21 14:10:35
rubinar_1
Może czasem stań przodem żeby zauważyć to czego nie widzisz stojąc bokiem...
Przepraszam, że do piaskownicy przynoszę moje dziecięce problemy...
Związane z ludobójstwem na dzieciach...
Nie chodzi tylko o to, że ktoś coś złego robi...
Ja nie mogę pogodzić się z faktem, że nikt tutaj nie próbuje zrobić nic dobrego w tej sprawie ...
Tak więc stanąłem pierwszy raz przodem do problemu ... i widzę
2025-10-22 04:21:09
rubinar_1
A co dobrego tutaj można zrobić w tej sprawie tutaj?
Gadać o tym ?
Od samego gadana nikt nie zaprzestanie ludobójstwa...
Przychodzi tu grono ludzi którzy na pewno choć w jakiejś mierze w fotografii znajdują ucieczkę od codzienności...Mają swoje problemy, ale i tak wiele razy fotografie zdradzają stan emocjonalny twórcy.
Uwierz mi że nikt tutaj z obecnych nie stoi bokiem ani tyłem do tych problemów.
Może nie każdy tak jak Ty chce o tym rozprawiać pod zdjęciami, które nie mają żadnego związku z tym problemem. I mają do tego prawo, tak jak Ty masz prawo do chęci rozprawiania o tym.
Zbyt surowo oceniasz ludzi których ponoć uwielbiasz. Zakładając pewną stałą, zawieszając się tylko na jednym, nie dostrzegasz szerszej złożoności problemu.
Jak chcesz o tym pogadać, to zapraszam prywatnie.
Dziękuję Ci Autorko za komentarz na dole. Rano się powstrzymałam, żeby nie zaśmiecać pod tym wspaniałym portretem.
Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś.
Dwa słowa dorzucę i znikam :)
Loginy, wirtualne twarze, lub maski...w tej piaskownicy.
W realnym świecie - kim jesteśmy naprawdę? Czy ktoś nas wszystkich zna tak dobrze, żeby oceniać?
Może ktoś kto foci kwiatki i motylki jest bardziej przodem, niż ten co palcem grozi, wytyka tyłem stanie... Przodem w realnym świecie do problemów trudnych do wyobrażenia. Może w tej piaskownicy chce stawiać swoje babki po swojemu i nie tłuc się łopatką po łbach ;)
Ten świat umiera z powodu braku empatii, szacunku do innych istot i pokory. Tego właśnie niektórym życzę. I nie o Tobie bynajmniej myślę Autorko :)
Pozdrawiam ciepło przodem stojąc :)
2025-10-22 14:50:43
rubinar_1
Bardzo dziękuję Ci za komentarz... za szczerość...
Można by wiele prawić... klawiatury by zabrakło...
Również ciepło pozdrawiam :)
Z empatią w bólu i z miłości do bliźniego który cierpi i umiera tam, podzielić bliźnich tutaj...
No niesamowite.
Jak obrócić się do tego problemu by go zauważyć?
A może lepiej się odwrócić. Zamknąć oczy, przemilczeć i zaoszczędzić energię na to by zrobić coś naprawdę dobrego...
2025-10-23 04:44:05
rubinar_1
Kiedyś nauczyłam się nie oceniać ludzi...
Pomógł mi w tym werset z Biblii, który mówi żeby wyciągnąć belkę z własnego oka a potem szukać słomki u bliźniego.... Pamiętam że mocno mnie kiedyś " uderzył "ten wiersz, choć znany. Sama często go powtarzałam ale w ogóle nie brałam pod uwagę jego sensu. Do momentu kiedy dotarło do mnie jego prawdziwe znaczenie...
I tak staram się robić ... Nie oceniam ludzi po ich postępowaniu... dlaczego? Bo różne rzeczy nas kształtują, robimy różne rzeczy dlatego że znajdujemy się tam gdzie się znajdujemy, dlatego nie mamy prawa mówić że ktoś czegoś nie robi albo coś robi. Ja często siebie nie jestem do końca pewna więc jakim prawem miałabym ocenić kogoś innego...
Zgadzam się z Rubinar - jedyne, co możemy zrobić w tej sprawie, to wspierać finansowo akcje charytatywne, które pomagają w strefie Gazy i rozprowadzać linki do nich. Celebracja cierpienia innych, zamiast coś wnieść pożytecznego, osłabia - wywołuje jeszcze większe poczucie bezsilności i strach, a żeby pomagać, samemu trzeba być mocnym.
Rozumiem frustrację, ale zamiast wylewać żale na innych z uporem autysty, działaj, nie celebrując.
Troszkę nie podoba mi się Twój ton wywyższający się: JA, JA, ten wielce empatyczny, NA PIEDESTALE, jedyny na świecie boleję nad tym okrucieństwem,
a Wy pospólstwo nieczułe i bezduszne...idźcie do diabła!
A skąd wiesz, co robią inni w tej sprawie? Może większość wspomaga akcje humanitarne i wpłaca dużo pieniędzy albo w innej formie wspierają? Są ludzie, którzy nie lubią ostentacyjnie okazywać swój humanizm -a Ty walczysz z ich rzekomą obojętnością. Uważam, że jesteś niesprawiedliwy.
Czego oczekujesz od użytkowników? Co mają zrobić, by ukoić Twój ból?
A wiesz co to forum? Dlaczego nie założysz wątku na temat, do którego zachęcasz, tylko pod zdjęciami nie mającego nic wspólnego z tematem, robisz wyrzuty?
Ja się już poddałem - ale tylko tutaj. Spróbowałem..., gdybym tylko nie sprawdził miejsca, z którym się utożsamiam bardziej niż z jakimkolwiek innym ( edit... długo utożsamiałem, może kiedyś znów tak będzie...) , to byłoby to też nie fair wobec samego siebie...
Przenoszę swoją frustrację zatem gdzie indziej.
Z mojej strony tyle...
teraz będę tylko do foto się odnosił tutaj o ile znajdę czas " na rozrywkę"
Przepraszam, że to napiszę ...ale to jest tylko pierniczenie...nic nie zrobiłeś fizycznie dla tej sprawy! Gawędzić to sobie można....i nic z tego nie wynika.
Uparłeś się... Warto założyć wątek na forum...Chętnie się dołączę...
Publikuj.
Całe życie stoję do światła bokiem...
Zdecydowaną większość, mojego życia staję do wysyłanego w moją stronę sygnału, tyłem...
Nie wiem jeszcze na czym to polega, ale tak właśnie jest po prostu...
Sam mam z tym największy problem
Ludzkość zadziwia Wielki Kanion, Wodospad Niagara, Nawet Góra Kościuszki odnalazła, choć odległe, to jednak swoje miejsce ...
Odsiej więc najdrobniejszym oczkiem...
Gratuluję!
Dziś jedyny stoję na wprost ...
A Ty i inni stoicie tyłem i bokiem... albo co najmniej obojętnie
Na prawdę tego nie widzisz?
Związane z ludobójstwem na dzieciach...
Nie chodzi tylko o to, że ktoś coś złego robi...
Ja nie mogę pogodzić się z faktem, że nikt tutaj nie próbuje zrobić nic dobrego w tej sprawie ...
Tak więc stanąłem pierwszy raz przodem do problemu ... i widzę
Gadać o tym ?
Od samego gadana nikt nie zaprzestanie ludobójstwa...
Przychodzi tu grono ludzi którzy na pewno choć w jakiejś mierze w fotografii znajdują ucieczkę od codzienności...Mają swoje problemy, ale i tak wiele razy fotografie zdradzają stan emocjonalny twórcy.
Uwierz mi że nikt tutaj z obecnych nie stoi bokiem ani tyłem do tych problemów.
Może nie każdy tak jak Ty chce o tym rozprawiać pod zdjęciami, które nie mają żadnego związku z tym problemem. I mają do tego prawo, tak jak Ty masz prawo do chęci rozprawiania o tym.
Zbyt surowo oceniasz ludzi których ponoć uwielbiasz. Zakładając pewną stałą, zawieszając się tylko na jednym, nie dostrzegasz szerszej złożoności problemu.
Jak chcesz o tym pogadać, to zapraszam prywatnie.
Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś.
Dwa słowa dorzucę i znikam :)
Loginy, wirtualne twarze, lub maski...w tej piaskownicy.
W realnym świecie - kim jesteśmy naprawdę? Czy ktoś nas wszystkich zna tak dobrze, żeby oceniać?
Może ktoś kto foci kwiatki i motylki jest bardziej przodem, niż ten co palcem grozi, wytyka tyłem stanie... Przodem w realnym świecie do problemów trudnych do wyobrażenia. Może w tej piaskownicy chce stawiać swoje babki po swojemu i nie tłuc się łopatką po łbach ;)
Ten świat umiera z powodu braku empatii, szacunku do innych istot i pokory. Tego właśnie niektórym życzę. I nie o Tobie bynajmniej myślę Autorko :)
Pozdrawiam ciepło przodem stojąc :)
Można by wiele prawić... klawiatury by zabrakło...
Również ciepło pozdrawiam :)
No niesamowite.
Jak obrócić się do tego problemu by go zauważyć?
A może lepiej się odwrócić. Zamknąć oczy, przemilczeć i zaoszczędzić energię na to by zrobić coś naprawdę dobrego...
Pomógł mi w tym werset z Biblii, który mówi żeby wyciągnąć belkę z własnego oka a potem szukać słomki u bliźniego.... Pamiętam że mocno mnie kiedyś " uderzył "ten wiersz, choć znany. Sama często go powtarzałam ale w ogóle nie brałam pod uwagę jego sensu. Do momentu kiedy dotarło do mnie jego prawdziwe znaczenie...
I tak staram się robić ... Nie oceniam ludzi po ich postępowaniu... dlaczego? Bo różne rzeczy nas kształtują, robimy różne rzeczy dlatego że znajdujemy się tam gdzie się znajdujemy, dlatego nie mamy prawa mówić że ktoś czegoś nie robi albo coś robi. Ja często siebie nie jestem do końca pewna więc jakim prawem miałabym ocenić kogoś innego...
Dziękuję
Dziękuję :)
Obiecuję, że już się do Was w tej sprawie nie odezwę.
Tutaj sprawa moim zdaniem została przegrana.
Wam życzę spokoju, którego tutaj szukacie.
Niech Wam się darzy.
Rafale...
Rozumiem frustrację, ale zamiast wylewać żale na innych z uporem autysty, działaj, nie celebrując.
Troszkę nie podoba mi się Twój ton wywyższający się: JA, JA, ten wielce empatyczny, NA PIEDESTALE, jedyny na świecie boleję nad tym okrucieństwem,
a Wy pospólstwo nieczułe i bezduszne...idźcie do diabła!
A skąd wiesz, co robią inni w tej sprawie? Może większość wspomaga akcje humanitarne i wpłaca dużo pieniędzy albo w innej formie wspierają? Są ludzie, którzy nie lubią ostentacyjnie okazywać swój humanizm -a Ty walczysz z ich rzekomą obojętnością. Uważam, że jesteś niesprawiedliwy.
Czego oczekujesz od użytkowników? Co mają zrobić, by ukoić Twój ból?
A wiesz co to forum? Dlaczego nie założysz wątku na temat, do którego zachęcasz, tylko pod zdjęciami nie mającego nic wspólnego z tematem, robisz wyrzuty?
nie rozumiesz
Ja się już poddałem - ale tylko tutaj. Spróbowałem..., gdybym tylko nie sprawdził miejsca, z którym się utożsamiam bardziej niż z jakimkolwiek innym ( edit... długo utożsamiałem, może kiedyś znów tak będzie...) , to byłoby to też nie fair wobec samego siebie...
Przenoszę swoją frustrację zatem gdzie indziej.
Z mojej strony tyle...
teraz będę tylko do foto się odnosił tutaj o ile znajdę czas " na rozrywkę"
Zamykam temat z mojej strony.
Uparłeś się... Warto założyć wątek na forum...Chętnie się dołączę...