Urocze maluchy, świetne ujęcie. Jeden przy kierowcy, jeden na tylnym siedzeniu, a ten najmniej cwany za środkiem transportu. Jak w życiu, kto pierwszy ten lepszy :)
Jako, że czepliwa jestem w kwestii prześwitów, przycięłabym lekko górę o te cieniutkie paski nieba. Musiałam to napisać, bo inaczej pewien Kolega pomyślałby, że chora jestem i zacząłby się martwić ;)
Publikuj bez wahania wciskam.
2024-12-17 13:43:44
panthomas
Dziękuję za uwagę. Zostawiłem to, aby jednoznacznie zdefiniować charakter scenograficzny (niska ostrogi z pali, bo w tej lokalizacji jest też wysoka na ponad 2m). Dzięki temu też całość ma lżejszy charakter w mojej opinii. Być może jednak więcej góry (a więc nie przycięcie, a odsłonięcie) nie sugerowałoby przypadkowości kadrowania. Na wcześniej opublikowanym ujęciu jest tak, jak Koleżanka sugeruje. Monolit. Można więc porównać. Są też ujęcia, gdzie te maluszki wspinają się za matką na owe pale i tam odpoczywają. :)
Nie przejmuj się Autorze moim marudzeniem. Ja po prostu tak mam, że mi na takie cienkie paski w odmiennym kolorze, znajdujące się przy krawędzi wzrok ucieka. A nie lubię jak mi ucieka kiedy w środku takie piękne ptaki pływają. :)
Rozumiem, że chciałeś zachować scenografię. Chyba bym wtedy zostawiła więcej nieba i dała bardziej przestrzenny kadr.
Takie moje spojrzenie, ale zdjęcie Twoje, więc przymykam oko co by pasków nie widzieć :)
2024-12-17 14:13:23
panthomas
OK, ale porozrzucała Koleżanka moje zabawki w piaskownicy. Nie radzę sobie z tym. :)
No masz Ci los. Zaczynam czuć się winna. Ale tylko trochę, bo nie przywaliłam Koledze łopatką i nie sypnęłam piaskiem w oczy :)
Zabawki da się poskładać, szkoda umiarkowana. Mam nadzieje, że wybaczona będzie :)
2024-12-17 14:56:42
panthomas
Żartów nie rozpoznajesz? Trochę za ostro ciachnięty ten kadr istotnie. Nie miałem z czego dodać konkretnie na tym ujęciu. Sprawdziłem oryginał. Trochę jeszcze straciłem po wyprostowaniu. Trza było jednak ciąć. Pokaże jeszcze coś z tej sesji, bo jest dużo materiału. Chyba, że zapomnę. Wiek. Pozdrawiam. :)
Ja rozpoznaję, a Ty nie ? :)
Piękną miałeś sesję. Ja nurogęsi widuję tylko w zimie, więc wiadomo że bez młodych.
Jak zapomnisz to Ci przypomnę . Jak nie zapomnę :)
Pozdrawiam :)
2024-12-17 15:19:17
panthomas
- Ja to mam taką sklerozę, że jak zatrzymam się na schodach, to nie wiem czy wchodzę, czy schodzę.
.
- Ja też. Kiedy usiądę na łóżku, to po chwili nie wiem czy wstaję, czy się kładę.
.
- Ja z kolei mam doskonałą pamięć dzięki Bogu. Odpukać w niemalowane drzewo, po czym puka w blat stołu, a po chwili dodaje: Kto tam? :)
.
.
Taki suchar mi się przypomniał. :)
Jako, że czepliwa jestem w kwestii prześwitów, przycięłabym lekko górę o te cieniutkie paski nieba. Musiałam to napisać, bo inaczej pewien Kolega pomyślałby, że chora jestem i zacząłby się martwić ;)
Publikuj bez wahania wciskam.
Rozumiem, że chciałeś zachować scenografię. Chyba bym wtedy zostawiła więcej nieba i dała bardziej przestrzenny kadr.
Takie moje spojrzenie, ale zdjęcie Twoje, więc przymykam oko co by pasków nie widzieć :)
Zabawki da się poskładać, szkoda umiarkowana. Mam nadzieje, że wybaczona będzie :)
Piękną miałeś sesję. Ja nurogęsi widuję tylko w zimie, więc wiadomo że bez młodych.
Jak zapomnisz to Ci przypomnę . Jak nie zapomnę :)
Pozdrawiam :)
.
- Ja też. Kiedy usiądę na łóżku, to po chwili nie wiem czy wstaję, czy się kładę.
.
- Ja z kolei mam doskonałą pamięć dzięki Bogu. Odpukać w niemalowane drzewo, po czym puka w blat stołu, a po chwili dodaje: Kto tam? :)
.
.
Taki suchar mi się przypomniał. :)
Ja mam taką słabą pamięć, że nie pamiętam żadnego kawału.
Z Twoją jak widać nie jest najgorzej :)