ja całkiem poważnie odpowiadam... nie jestem dobrym nauczycielem, mogę ewentualnie opowiedzieć jak ja robię zdjęcia, pokazać jak je robię... ale czy umiem coś czego można kogoś nauczyć? Jeśli o to chodzi to nigdy nie pozbyłam się tej wątpliwości, a może nie nabrałam pewności :)
"kiedys to bym aparat i obiektyw zmienial na taki sam jaki Ty masz "
z tego co wiem, to jakiś stary rupieć... :D :D :D
2013-08-21 10:05:40
maggie
hiehie... a wiesz że rupieć się spsuł i musiałam kupić nowy :) teraz mam nareszcie porządny aparat tyle, że jakoś nie widzę wielkiej różnicy pomiędzy zdjęciami zrobionymi starym rupieciem a tymi zrobionymi nowym :D no mozę więcej miejsca na dysku zajmują :D
warsztaty... miałam nawet propozycję prowadzenia ale po pierwsze to już pisałam proacowi, że marny ze mnie nauczyciel a po wtóre siły nie mam, bo ciągle mi się coś przytrafia
Ja trochę pod włos szanownej klienteli ale nie mogę przejść obojętnie. Fotografia wspaniała, dopracowana itd. Kadr, modelka, kolory, wszystko palce lizać. W oczy mnie jednak kłuje tak jak w język modelkę, ta upozowana SŁOMKA, tkwiąca jak uzda w zębach. Cały czas patrze w to drewno, usta. Gdzie ono tam, jak tam... Zbyt to dla mnie wychodzi na plan pierwszy psując idealny wierzchołek kawowej górki. Jakoś tak...
++!
Kolor/oko/kapelusz/słomka...niesamowita całość...
Tu - http://www.fotoferia.pl/photo/99014 - widzę.
z tego co wiem, to jakiś stary rupieć... :D :D :D
Regards from Indonesia :D