Ale uroczy klimacik:) Na myśl przywodzi kartę z baśni o dobrym duszku zimowym którego strudzony wędrowiec może napotkać na swej drodze w mroźny dzień,duszku który może wskazuje drogę zagubionym..:)) no i znowu mnie trochę wyobraźnia ponosi;)) Piękne zdjęcie i pieski wspaniałe również..lubię:)
pozdrawiam
ładne miejsce wypatrzyłaś :)
GW
tak tu często zaglądałam,
serio, serio... :))))
Gratki wielkie! :)