Od lat nie wchodzę na drewniane kładki, po tym jak wpadłam w dziurę. Od dziś na metalowe też nie wejdę. Wszędzie widzę zjawy :)
Za mroczny nastrój moje tak.
2024-02-07 09:19:41
keytoo_
Ona była drewniana, z czasem było na niej tyle dziur, że strach było przechodzić. Wpadli na pomysł zrobić metalową, która jako element znajdujący się nad moją ukochaną rzeką, prezentuje się niezbyt ciekawie. Wolałbym, żeby zrobili drewnianą.
Dobrze, że Koleżanka nie musi trzymać powietrza w płucach przez kilkanaście sekund, żeby nie czuła dymu z petard :D Same zjawy to zdecydowanie lepsza opcja jak sądzę :D
Drewniane kładki są malownicze. Nieco mniej orteza na kolanie... ;)
Ze zjawami jestem zaprzyjaźniona. Wolę je od ludzi, bo nie robią hałasu. Ale jak się za nimi ciągnie zapach dymu już niekoniecznie :)
Wytrwałe masz modelki Autorze, podziwiam.
2024-02-07 09:48:50
keytoo_
Tym bardziej Koleżankę podziwiam, że z ortezą tak sobie "hasa" po łąkach i tworzy piękne obrazy :)
Co do tego typu zjaw... od zawietrznej warto wtedy ;)
Modelek mam niewiele, za to sprawdzone "w boju" :) Zawsze lubię do nich wracać, a one do mnie. Są wytrwałe...cierpliwe... i chyba wyrozumiałe co do mojej dziwacznej postaci :D
Za mroczny nastrój moje tak.
Dobrze, że Koleżanka nie musi trzymać powietrza w płucach przez kilkanaście sekund, żeby nie czuła dymu z petard :D Same zjawy to zdecydowanie lepsza opcja jak sądzę :D
Dzięki :)
Ze zjawami jestem zaprzyjaźniona. Wolę je od ludzi, bo nie robią hałasu. Ale jak się za nimi ciągnie zapach dymu już niekoniecznie :)
Wytrwałe masz modelki Autorze, podziwiam.
Co do tego typu zjaw... od zawietrznej warto wtedy ;)
Modelek mam niewiele, za to sprawdzone "w boju" :) Zawsze lubię do nich wracać, a one do mnie. Są wytrwałe...cierpliwe... i chyba wyrozumiałe co do mojej dziwacznej postaci :D
Szkoda, że nie w GN, ale pewnie na srajfonach nie było zjawy widać ;)
Kontra fajna, nie narzekam :)