Dr Jekyll i Mr Hyde

niestety, ani kadr ani światło nie oddają tego co chciał pokazać autor, sądząc po tytule..
moje nie.

Podziękował za komentarz, doceniam (pewnie jak wszyscy początkujący).

nie do końca z obróbką, nie do końca tytuł... ale kadr fajny

pozostaję w opozycji i klikam na tak - lubię takie poszukiwania

Dzięki. Domyśliłem się, że obróbka może powinna być inna/ lepsza, tytuł może nie trafiony i może zabrzmi to mało skromnie, ale wiedziałem, że kadr jest ok. Nie szablonowy, nie książkowy po prostu inny co nie oznacza chyba gorszy.

Nie patrzę na tytuł. Dla mnie główną grę prowadzi ta malutka dłoń. Publikuj

Dziękuję Andrzeju. Tak przy okazji zauważyłem pewną tendencję :) Głosujący sugerują się komentarzami i tak też głosują. Taki trochę syndrom "owczego pędu". Tak czy inaczej dziękuję :) Pozdrawiam Was.

Autorze, nijak mi to komentować. Sami dorośli, wiedzą co robią, A że człowiek jest istotą stadną - tak bywa. Niektórzy szukają w swoich wyborach przewodników; inni wybierają drogę przez krzaki. pozdrowienia i powodzenia:)

ja odwrotnie jak dziki
nie pochwalam braku ostrości i świecenia małemu dziecku "Latarką" prosto w oczy przez co światło stało się (twarde) zero plastyki, zero cienia.. jakby cera z "plastiku"..
pomysł z szybą jest przyznaję o to też chwalę bo pomysłów nigdy za wiele i zawsze trzeba szukać..
ale trzeba jeszcze nad tym popracować..

Zgadzam się z niektórymi zarzutami :) ale Nikon19 na litość, tyle już wiem, że światło prosto w oczy jest niedopuszczalne. Światło jest odbite od sufitu, co zresztą widać po cieniu pod brodą. Trudno w łazience ustawiać softbox, parasolki itp. :)

wiem dlatego nie robię zdjęć w łazience..:)

:) ok, masz rację :) ale nie mogę lać bezkarnie wody na podłogę w przedpokoju :) a wizję musiałem zrealizować czy się podoba czy nie :) Dzięki Dawid :)