Otwierasz portale z wiadomościami i masz takie miej więcej tytuły:
"Przekręt w ministerstwie?"
"Znany gwiazdor w końcu się rozwodzi?"
"Czy w tym roku nadejdzie zagłada?"
"Czy to już koniec zimy?"
Tytuł ze znakiem zapytania (i jeszcze z odstępem przed pytajnikiem) to dziwna (dość płytka) rzecz. Zadajesz nim jakieś ważne pytanie nam - widzom? Ale co to pytanie znaczy?
Daj spokój i wywal ten tytuł. Zamiast niego dobre byłoby jedno zdanie opisu, kto to jest albo chociaż gdzie? To może być lepsze foto, kiedy będziemy znali kontekst. W tej chwili nie wiem, czy starego mężczyznę coś boli, czy jest skonfundowany Twoim towarzystwem, czy cierpi, czy okazuje zwykłe zdziwienie.
Nie może być aż takiej niejasności w portrecie, a dokładnie mówiąc - w jego kontekście.
"Przekręt w ministerstwie?"
"Znany gwiazdor w końcu się rozwodzi?"
"Czy w tym roku nadejdzie zagłada?"
"Czy to już koniec zimy?"
Tytuł ze znakiem zapytania (i jeszcze z odstępem przed pytajnikiem) to dziwna (dość płytka) rzecz. Zadajesz nim jakieś ważne pytanie nam - widzom? Ale co to pytanie znaczy?
Daj spokój i wywal ten tytuł. Zamiast niego dobre byłoby jedno zdanie opisu, kto to jest albo chociaż gdzie? To może być lepsze foto, kiedy będziemy znali kontekst. W tej chwili nie wiem, czy starego mężczyznę coś boli, czy jest skonfundowany Twoim towarzystwem, czy cierpi, czy okazuje zwykłe zdziwienie.
Nie może być aż takiej niejasności w portrecie, a dokładnie mówiąc - w jego kontekście.