Nie widzę niespójności formy między górą i dołem kadru. Od łokci w górę ludzki korpus staje się zbyt przedmiotowy, ginie w nim pierwiastek ludzki, staje się kawałkiem manekina.
Dłonie i ich gesty mają zwykle duże znaczenie. Tutaj są bardzo ludzkie i szczere w ujawnieniu bezowocności intencji. Dresowe spodnie, w jakich często chodzimy po domu, to dla mnie symbol człowieka realnego, jakim codziennie na powrót staje się on po zrzuceniu oficjalnego uniformu noszonego w świecie zewnętrznym, zdominowanym przez grę pozorów.
2016-09-11 19:21:50
vonbitto
dziękuję za komentarz.
otóż, dziękuję za zwrócenie uwagi na spodnie oraz ich cel... bo taki był właśnie Mój zamiar stworzyć postać "normalną" czyli dresy domowe, podkoszulka... co czyni go "normalnym i codziennym" a nie wystylizowanym elementem fotografii... pozując (bo to Ja pozuję) chciałem też aby dłonie były w pewien sposób ułożone aby coś ukazywały, pokazywały, symbolizowały a nie były ułożone bez emocji wzdłuż ciała... a wydaje mi się, że takie ułożenie dłoni względem samej zapałki i tytułu dobrze wszystko odzwierciedla i komponuje się.
postawiłem na coś innego, coś "normalnego" niż jakieś wystylizowane spodnie ;)
Dłonie i ich gesty mają zwykle duże znaczenie. Tutaj są bardzo ludzkie i szczere w ujawnieniu bezowocności intencji. Dresowe spodnie, w jakich często chodzimy po domu, to dla mnie symbol człowieka realnego, jakim codziennie na powrót staje się on po zrzuceniu oficjalnego uniformu noszonego w świecie zewnętrznym, zdominowanym przez grę pozorów.
otóż, dziękuję za zwrócenie uwagi na spodnie oraz ich cel... bo taki był właśnie Mój zamiar stworzyć postać "normalną" czyli dresy domowe, podkoszulka... co czyni go "normalnym i codziennym" a nie wystylizowanym elementem fotografii... pozując (bo to Ja pozuję) chciałem też aby dłonie były w pewien sposób ułożone aby coś ukazywały, pokazywały, symbolizowały a nie były ułożone bez emocji wzdłuż ciała... a wydaje mi się, że takie ułożenie dłoni względem samej zapałki i tytułu dobrze wszystko odzwierciedla i komponuje się.
Brawo, lubię foty błyskotliwe z pomysłem.