bardzo ładnie skóra wyszła... ale poza Magdaleny nie podoba mi się, i to jak wyszło jej prawe ramię, właściwie nie ramię tylko ciało nad obojczykiem (zabrakło mi określenia odpowiedniego)... taka przygarbiona postura odebrała pani IMO sporo kobiecości... nie wiem może taki był zamiar autora... ale ja nie widzę w nim sensu...
Autor madrze obramowuje kadr, dazac do skupienia uwagi widza na twarzy. A tam juz same smaczki. Zwracam uwage na obiektyw - pokazuje pazur w tym portrecie.
Brawo.
ale przynajmniej się przyznaję do tego :))
Specjalnie dla Ciebie opublikuję jeszcze jeden kadr z Lensbaby z Magdą.