@aufiku, nie akceptuję TAKIEJ drogi na skróty, jaką zaproponował Autor w obróbce. Owszem, biorę pod lupę jedynie fragment, dosłownie mówiąc "otoczkę" tej pracy, ale będąc odbiorcą, mam do tego prawo. Jak wynika z ocen, jestem wyjątkiem! Jednakże w mojej opinii, ta fotografia mogłaby stać się niemal wzorem (pomijając kadrowanie) eterycznego portretu, gdyby Autor zastosował klasyczne techniki dla osiągnięcia efektu, który uzyskał inną drogą. Jak wspomniałeś, jest to zauważalne, a w mojej opinii stanowi nieakceptowalną wadę. Napomknienia na temat użycia akcesorium, w postaci modelu ptaszka, pomijam, choć uważam je za zasadne w kwestii kompozycji.
anonim jak pojechał widzę..;o)
hehe... chciałbym zobaczyć, jak u niego by to wyglądało..
MZ właśnie dlatego nie powinno być to anonimowe..
bo pewnie gość coś gada, nie wie co, a sam lepszego nigdy nie zrobi ani nie zrobił a hioraka zgrywa..;o) jakby wszystkie warzywa z pola wykosił..;o)
czasem nie to żenuje, bądź irytuje sam nie wiem, ale jedno wiem na pewno, mieć własne zdanie to jedno ale gadać głupoty to już całkiem co innego.
ptaszek za dużo...?
szkoda ze czasem niektórzy patrzą a nie widzą a do tego dziwnie interpretują, niekiedy jest tak że trzeba wejrzeć głębiej, oczywiście ja nikomu nic nie nakazuję ale staram się wskazać drogę czasem mała sugestia jest potrzebna, dla mnie jest ptaszek jest "kluczem" to tak jak w "tajemniczym ogrodzie" z tym Drozdem.
Mary podąża za lecącym Drozdem odnajduje klucz zakopany w ziemi, który otwiera drzwi właśnie do tajemniczego ogrodu. On właśnie jest jak wyobraźnia, znajdziesz w nim wszystko czego tylko zapragniesz i co sam zdołasz wymyślić.
2014-06-11 18:45:51
sqwo
Dzięki Dawid, walczysz jak lew pod moim zdjęciem ;-)
sama koncepcja ptaszka może i ok, nie chodzi mi o to - jak zobaczyłam pierwszy raz to zdjęcie pierwsze co mi się do oczu rzuciło to ten ptak a dopiero później zobaczyłam zacny portret. Wydaje mi się, że to kwestia obróbki, gdyby tam ostro nie odcinał się od tej otaczającej mgiełki, dyskretnie pozwolił się zobaczyć po chwili gdy portret już odpowiednio doceniony - i jak wisienka na torcie dopełnił całości pewnie byłoby lepiej. Takie są moje odczucia.
bo ma "ciągnąć oko"!! po to został wyszczególniony w swego rodzaju wyrazisty sposób, odznacza się, odrealnia, sprawia że wątpimy, ale czy wątpi oko czy mózg..? czy jedno a potem zmusza to drugie do tego samego co często dzieje się z automatu.
Takie są moje odczucia, ja również dziękuję wszystkim za dyskusje.
;o)))
swoja drogą co to za "trolling" na dole od anonima? juz nie pierwszy raz sie z tym spotykam.
hehe... chciałbym zobaczyć, jak u niego by to wyglądało..
MZ właśnie dlatego nie powinno być to anonimowe..
bo pewnie gość coś gada, nie wie co, a sam lepszego nigdy nie zrobi ani nie zrobił a hioraka zgrywa..;o) jakby wszystkie warzywa z pola wykosił..;o)
czasem nie to żenuje, bądź irytuje sam nie wiem, ale jedno wiem na pewno, mieć własne zdanie to jedno ale gadać głupoty to już całkiem co innego.
Cała reszta genialna jak dla mnie.
szkoda ze czasem niektórzy patrzą a nie widzą a do tego dziwnie interpretują, niekiedy jest tak że trzeba wejrzeć głębiej, oczywiście ja nikomu nic nie nakazuję ale staram się wskazać drogę czasem mała sugestia jest potrzebna, dla mnie jest ptaszek jest "kluczem" to tak jak w "tajemniczym ogrodzie" z tym Drozdem.
Mary podąża za lecącym Drozdem odnajduje klucz zakopany w ziemi, który otwiera drzwi właśnie do tajemniczego ogrodu. On właśnie jest jak wyobraźnia, znajdziesz w nim wszystko czego tylko zapragniesz i co sam zdołasz wymyślić.
!
!
sam nie mogę uwierzyć:
http://www.fotoferia.pl/photo/121629/s/najnowsze/c/0/p/0
Poza ostrą krawędzią ptaszka, jasny dziobek mocno "ciągnie" oko.
Takie są moje odczucia, ja również dziękuję wszystkim za dyskusje.
;o)))