Nie przekonuje mnie kwadratowy format prezentacji, a takze zastosowana perspektywa w odniesieniu do tego co widac w kadrze poza twarza.
Opis mglisty, nic nie wnosi i jest zupelnie niepotrzebny (do takiego pojedynczego ujecia).
A mnie przekonują te zaciśnięte rączki. Poza tym perspektywa z góry powoduje, że dziewczynka wydaje się być jeszcze bardziej bezbronna, bezradna, zalękniona, może nawet samotna...
Jestem za publikacją.
Podoba mi się ekspresja twarzy tego dziecka, perspektywa ok, dodaje dramaturgii i prawidłowo kreśli narrację obrazu, natomiast tytuł zupełnie niczego nie sugeruje a wręcz sprawia wrażenie oderwanego od obrazu. Największym jednak problemem dla mnie w odbiorze jest kadr, zupełnie niezrozumiały w tym wydaniu. Ponad 1/3 wysokości zdjęcia zajmują włosy nic do obrazu nie wnosząc, jedynie stanowią ciężar walorowy. na domiar złego we włosach z boków twarzy jest zbyt wiele smolistych fragmentów które nie mają żadnego uzasadnienia w sposobie obróbki całości. Moja propozycja kadru jest taka a obróbkę poprowadziłbym raz jeszcze z uwagą na konsekwentne prowadzenie cieni. Po poprawkach bardzo na tak, teraz BG.
Opis mglisty, nic nie wnosi i jest zupelnie niepotrzebny (do takiego pojedynczego ujecia).
Bez glosu.
Jestem za publikacją.