Jest jedną z 60-ciu kobiet które zostały oficerami Wojska Polskiego w trakcie II wojny światowej. Mobilizacja do Polskiej Armii odbyła się w 1943 roku -w Żytomierzu ,została zakwalifikowana do szkoły oficerskiej w Riazaniu, była to szkoła Pod Polskim dowództwem,z Rzezania przeniosła się do Krakowa gdzie na krakowskim rynku oficjalnie została mianowana oficerem Wojska Polskiego.( Było to jedyne oficerskie mianowanie w Historii WP podczas II wojny światowej dla kobiet).Pracowała w Generalnym sztabie łączności w Warszawie.Jej mąż był oficerem Polskiej kawalerii.Dzisiaj jest dumna z tego że była żołnierzem AK.Mówi,że kiedy wchodziła na krakowski rynek-ludzie z okien krzyczeli „Niech żyją Polskie kobiety!!!!!!!PE mile widziany
i jakże młodo zważywszy na wiek,
ciekawa historia w opisie dodaje wartości portretowi,
bardzo dobra odsłona... :)
będę tu często wracał...
piękny portret
Nie wszyscy byli bardzo zaangażowani politycznie, walczyli z wrogiem i cieszyli się z wyzwolenia swojego terenu - i chcieli nadal walczyć... więc wstępowali do tego wojska, do którego wstąpić mogli...