juz pisze ,kolor dziecka oczywisty,bo trochę dłużej siedział niż miał.... i był trochę siny,a co do lekarza,to nawet byłem tam specjalnie po i ta lampa w tym kierunku rysuje skórę:)P
wow, niesamowita chwila, na pewno jest to bardzo bliski Tobie mały człowiek ( nie każdy może tak sobie wejść na porodówkę i fotografować) podziwiam spokój ducha, opanowanie i jeszcze myślenie o dobrym ujęciu w takiej chwili, sama jestem mamą i rozklejają mnie takie obrazy. Bardzo mi się podoba :))))) Pięknie !!! Dla mnie całkowicie brak kontrowersji!
a i ramka dobrana doskonale ... podkreślę raz jeszcze, że dla mnie to jest science - fiction ... a, zeby nie było ... osobiście uczestniczyłem dwa razy w tego rodzaju pięknym wydarzeniu :)
Bardzo dobre.
Widzę to też w b&w... Może nawet bardziej.
Jako walor oświatowy - na pewno w kolorze. Bo taki widok, to jak widać po analizie - nawet zaliczany jest do kontrowersyjnych...