Wolałabym bez serduszka. I bez parki. Bo najbardziej podoba mi się sowa i zamczysko. Chyba już wyrosłam z takich romantycznych klimatów. Zazdroszczę autorowi,że nie wyrósł:)
Białe tło zabije cały nastrój- tak myślę, ale ja się na tłach nie znam.
Publikuj
2018-06-01 20:02:59
pellegrino
Bez serduszka i bez parki nie byłoby realizacji tematu :)
Sowa przysiadła odpocząć albo może do zdjęcia, już nie wiem :)
Ostatnio wkręcono mnie w pewien serial i pewnie stąd te klimaty. He he!
Najpierw uderza mnie z tego obrazka duża siła kiczu, a potem dopiero widzę pewne wizualne zalety. Powstała w ten sposób, delikatnie mówiąc, ambiwalencja, każe mi nie dotykać się do narzędzi głosowania.
2018-06-02 13:03:53
pellegrino
Duża siła i wizualne zalety :)) wyławiam najprzyjemniejsze dźwięki
O mamo, to Twoje? Nigdy bym nie podejrzewała. Co za dwoistość natury.Wiedziałam,żeś Pan wrażliwa dusza, ale żeby aż tak?:)
Koza z szoku walnęła do góry kopytkami:))
Sowę chętnie przygarnę- cudna jest. Na rosół w sam raz:)
2018-06-02 15:18:13
pellegrino
Chyba moje :).
Koza pomdlała, sowa wpadła do garnka. Co ja narobiłem :)
Mamy za każdym razem dopisywać "moim zdaniem", "w mojej opinii", a może "moim skromnym zdaniem" - jak to Angole pisują "IMHO", tak? A czy nie wiadomo, do cholery, że skoro komentarz piszę ja, to jest to moje zdanie?
Skąd się bierze takie myślenie? Na pewno w pierwszej kolejności z tego, że boli krytyka. Czy to jest ogólnoludzkie, czy nasze polskie?
Autorze, taka mentalność jest jednym z powodów, że zaraz nie będziesz mnie tu już musiał w ogóle czytać. Portal staje się coraz bardziej galerią wklejek i popisów postprodukcji. Nic w tym nagannego, ale kogoś może to na dłuższą metę zmęczyć.
Niestety, poziom artystyczny publikowanych tu prac czasem nie sankcjonuje szczególnej wrażliwość na formę pisania komentarzy, a krytykujący to zaraz cham i troll. Uwaga jest zwracana krytykującemu nawet jeśli nie napisał niczego niegrzecznego. Jakże ja śmiałem napisać, co mi leży na sercu, gdy widzę dobrze zrobioną okładkę romansu dla domowych gospodyń. Ale, żeby było uczciwie, "dobrze zrobiony kicz" to tylko moje własne, prywatne, nieskonsultowane z nikim innym zdanie, które i tak nic nie znaczy wobec Twojego z tej pracy zadowolenia i wysokich ocen, jakie w sumie pewnie słusznie dostajesz, bo napracowałeś się nad tym obrazkiem, co jest faktem. Żeby to jeszcze była fotografia, to pewnie inaczej bym gadał.
Drogi Adminie, kilka razy na priv pisałem do Ciebie prośby o skasowanie mi konta.
Teraz piszę tu, co może wreszcie poskutkuje, bo za każdym razem proponujesz mi dać odpocząć emocjom, zrobić sobie urlop, ewentualnie sugerujesz po koleżeńsku bana, bo szkoda tak nieodwracalnie kasować własnego portalowego dorobku.
Ale mnie nie jest szkoda, bo za dużo jest tu dla mnie niezrozumienia pojęć, nierozróżniania niuansów, opacznego interpretowania rzeczowych wpisów, zbyt wiele wymuszanego tłumaczenia się (właściwe nie ma tygodnia) ze zwykłej asertywności. Mój brak legitymacji TWA kopie mnie po dupsku coraz bardziej. Sam postanowiłem więc wykopać się z portalu.
Adminie, pozwól mi pójść w spokoju i nie żaden tam ban na konto, tylko kasacja, bardzo o to proszę, czyń swoją powinność.
Wczoraj zwróciłem uwagę, żeby jeden, co się mocno lansuje (akurat w tym nie ma nic złego, to dobre biznesowo podejście), nie wyciągał na fora pozaportalowe, że ktoś mu krytykuje zdjęcia na FF. Zamiast autor tamtego numeru dostać uwagę, że tak się nie robi, jest on chroniony, jakby to były jakieś koleżeńskie układy. Po paru minutach mój wpis został usunięty przez jedną z wielu osób, które mają tu uprawnienia moderatora. Na jakiej podstawie został mój wpis usunięty? Ano najwyraźniej jakimś prawem feudalnym. Moderatorze nr jeden, dwa, czy dziesięć, daj parę minut żeby zdążył to przeczytać Autor powyższej pracy oraz osoba z kontem Fotoferia.
2018-06-02 16:45:48
pellegrino
Mam Wojtku wrażenie, że Twój wpis jest mocno przesadzony. Czy napisałem aż TAKIE rzeczy, po usłyszeniu których powraca do Ciebie pomysł odejścia z Portalu?
Już kiedyś odwodziłem Cię od tego pomysłu i tym razem też będę się starał.
Zbyt radykalnie reagujesz na niektóre wypowiedzi.
Twoja asertywność to zaleta i nie rezygnuj z niej. Z Portalu również nie rezygnuj bo każdy gaduła jest tu mile widziany.
Kicz czy nie kicz. Ty piszesz: To jest kicz. Izis pisze: To nie jest kicz. Jak więc rozstrzygniemy tę mocno "poważną" sprawę. Zrobimy referendum?
Autorze, nie myśl że druga część mojego wpisu to przez Ciebie. Bez jaj, to tylko moja czkawka przy okazji.
Nie jestem też aż tak próżny, żeby kabotyńsko wywoływać lament innych, coby mnie tu prosili o pozostanie. Decyzja zapadła w zeszłym roku, Admin odwiódł od pomysłu, ale decyzja uprawomocniła się teraz. Chciałem tylko publicznie przed pójściem na emeryturę poprotestować. Przeciwko czemu? No właśnie, nie wiem jak nazwać ogół tych spraw... przeklinać tu zakazują, a nie przeklnę, mimo że odchodzę i regulamin mi nie straszny. Take zachowanie niby-twarzy przez socjopatę.
2018-06-02 17:48:25
pellegrino
Wojciechu Wojciechu.
Obrałeś za pole swoich protestacyjnych manewrów moje spokojne amerykańsko-tureckie romansidło...
A na emeryturę Tyś za młody.
Lubię ludzi z codziennego otoczenia.
Nie lubię ludzi jako ogółu, jako masy poddającej się prawom mechaniki tłumu.
Gdybym był socjologiem, próbowałbym zbudować bombę atomową przeciw tej mechanice.
Jeden debil zawrócił ostatnio na ekspresówce i jechał pod prąd, bo uznał, że fakt wystąpienia na trasie wypadku uprawnia go do odwrócenia kierunku ruchu na szybkiej drodze. Inni zrobili to samo i pojawił się szur samochodów jadących pod prąd.
Jak w życiu. Nie może być zbyt romantycznie, bo zaraz ktoś wejdzie i nasmrodzi:)
A serio. Wojtku drogi może kilka słów konstruktywnego komentarza na temat obrazu. Według Twojej zasady, że nie o gustach mamy dyskutować tylko o walorach obrazu. Chętnie poczytam, jako że ja niesforna, z tych co często oceniają sercem:)
I nie rób sobie jaj z tym odchodzeniem, bo to nie po męsku tak odchodzić i wracać:)
Meczata, wiem, że to wygląda pedalsko, ale nie chciałem wtedy bez pożegnania, tylko mnie ludzie zmotywowali do zostania. No ale teraz naprawdę mam dość, nie wytrzymam dłużej.
A obrazka nie będę analizował, bo ten na to nie zasługuje. Jest to dobrze zrobiona grafika, którą Autor mógłby spokojnie sprzedać (na kartki walentynkowe itp.) Nie wszystka sztuka musi być wysoka, ja tu Ameryki nie odkrywam. Miałem tylko potrzebę dosrania pielgrzymowi.
2018-06-02 19:00:14
pellegrino
Wojtku mam nadzieję, że poczułeś się lepiej po dokonaniu tej smrodkowej czynności.
Wojtek, rozumiem że masz dość, ale po co palić mosty. Nie lepiej na urlop? Lato idzie, fajnie tyłek ruszyć sprzed kompa i zresetować trochę mózg. Odpoczniesz, wrócisz...
Potrzeby dosrania komuś nie rozumiem. Co by nie powiedzieć autor napracował się, więc chyba zasługuje na nasz poświęcony czas, na kilka słów odnośnie obrazu. Tym bardziej, że robotę swą wykonał solidnie. Nie rozumiem Twojego podejścia. Ale co tam ja kobietą jestem, mam trochę inny mózg i wrażliwość.
Tak czy inaczej, nie mieliśmy się kierować gustami, jak widać to trudne:)
2018-06-02 19:03:19
pellegrino
Ludziska mają przeróżne potrzeby. Niektóre rzeczywiście trudno zrozumieć...
Doprawdy to Twoje??? Nie użyczyłeś konta nikomu? :)))
2018-06-03 21:51:04
pellegrino
Znalazłem zdjęcie całującej się pary i taki mi wpadł pomysł, że powstrzymać się nie mogłem :))
Zobacz Maniaku, chyba każdy facet chciałby być tak kochany, żeby przy buziaku tak słodko nóżka się uniosła :)
Przy tym wszystkim odrobina kiczu typu jakieś kolorowe zielsko czy flakonik czegoś pachnącego, tak od czapy, bez okazji,również nie zaszkodzi:) A nie ze tylko niczym medialna specjalistka od spraw ścierania kurzu-Pani Rozenek znaczy się:)
ja tutaj również byłem na Nie...możę zbyt surowo, ale nie trzyma się tutaj również kilka kwestii technicznych... Ktoś napisał, dobrze zrobiony kicz"...ja uważam, że jest tutaj wiele "ale" już w samej kwestii oświetlenia poszczególnych ...
2018-06-03 23:23:59
pellegrino
Wild pewnie masz rację. W fotomontażu tak już jest. Niełatwo dopasować idealnie światło na wszystkich obiektach tak jakby zrobiła to natura. Dodatkowo... Na tym obrazku para stojąca na mostku nocą, pod światło księżyca byłaby tak naprawdę ciemną masą prawie bez żadnych szczegółów. Czy wówczas odbiorca byłby zadowolony z widoku?
Pele ale Ty się mnie nie tłumacz...
Lubię Twoje ostatnie montaże, są zaskakujące, po prostu bardzo dobre.
Ten jest ...hmmm
Taki se
nie czuję go, dodatkowo te technikalia...
Bez spiny Man ;)
2018-06-04 09:15:57
pellegrino
Widz coś napisze, autor odpowiada. Tak to działa Wild.
Ja nie tłumacz, ja odpisywacz :-)
Nie mam żalu, że nie czujesz dzieła. Ja miewam podobnie i również pomijam wówczas takie fotki z oceną, choć trochę mnie martwi, że może autor czuje się nieładnie pominięty.
Nie ma spiny Man :-)
W sumie to pocieszajace, ze Fotoferianie doceniaja dobrze wykonana prace, nawet jesli w ich opinii dotyka granic albo tez jest juz " kiczem" to przeciez tez forma artystyczna :-) zamierzona lub tez nie
:-) "gadalo sie " na Fotoferii
I tylko szkoda, ze kicz postrzegany jest tak pejoratywnie, bo wcale przeciez nie musi tak byc...No i kicz moze miec wiele twarzy, dla kazdego odbiorcy inna
Białe tło zabije cały nastrój- tak myślę, ale ja się na tłach nie znam.
Publikuj
Sowa przysiadła odpocząć albo może do zdjęcia, już nie wiem :)
Ostatnio wkręcono mnie w pewien serial i pewnie stąd te klimaty. He he!
:)
Pozdrowienia!
Buziaczek na mostku i trwaj miłości :)
i parka, i serduszko, i księżyc, i mostek, no wszystko musi być dla tych upojnych nocy,
superowe Aurorze! :)
Dzięki Akci!
ale lubię także fizykę której tu nie ma
kiczowato się robi
Jeśli zabrakło fizyki to pociechą może być choć odrobina astronomii :-))
Amerykańskie kino cho cho ;)
Kicz czy nie, fajnie, że choć części Widowni się podoba.
Pozdrowienia!
Koza z szoku walnęła do góry kopytkami:))
Sowę chętnie przygarnę- cudna jest. Na rosół w sam raz:)
Koza pomdlała, sowa wpadła do garnka. Co ja narobiłem :)
Skąd się bierze takie myślenie? Na pewno w pierwszej kolejności z tego, że boli krytyka. Czy to jest ogólnoludzkie, czy nasze polskie?
Autorze, taka mentalność jest jednym z powodów, że zaraz nie będziesz mnie tu już musiał w ogóle czytać. Portal staje się coraz bardziej galerią wklejek i popisów postprodukcji. Nic w tym nagannego, ale kogoś może to na dłuższą metę zmęczyć.
Niestety, poziom artystyczny publikowanych tu prac czasem nie sankcjonuje szczególnej wrażliwość na formę pisania komentarzy, a krytykujący to zaraz cham i troll. Uwaga jest zwracana krytykującemu nawet jeśli nie napisał niczego niegrzecznego. Jakże ja śmiałem napisać, co mi leży na sercu, gdy widzę dobrze zrobioną okładkę romansu dla domowych gospodyń. Ale, żeby było uczciwie, "dobrze zrobiony kicz" to tylko moje własne, prywatne, nieskonsultowane z nikim innym zdanie, które i tak nic nie znaczy wobec Twojego z tej pracy zadowolenia i wysokich ocen, jakie w sumie pewnie słusznie dostajesz, bo napracowałeś się nad tym obrazkiem, co jest faktem. Żeby to jeszcze była fotografia, to pewnie inaczej bym gadał.
Drogi Adminie, kilka razy na priv pisałem do Ciebie prośby o skasowanie mi konta.
Teraz piszę tu, co może wreszcie poskutkuje, bo za każdym razem proponujesz mi dać odpocząć emocjom, zrobić sobie urlop, ewentualnie sugerujesz po koleżeńsku bana, bo szkoda tak nieodwracalnie kasować własnego portalowego dorobku.
Ale mnie nie jest szkoda, bo za dużo jest tu dla mnie niezrozumienia pojęć, nierozróżniania niuansów, opacznego interpretowania rzeczowych wpisów, zbyt wiele wymuszanego tłumaczenia się (właściwe nie ma tygodnia) ze zwykłej asertywności. Mój brak legitymacji TWA kopie mnie po dupsku coraz bardziej. Sam postanowiłem więc wykopać się z portalu.
Adminie, pozwól mi pójść w spokoju i nie żaden tam ban na konto, tylko kasacja, bardzo o to proszę, czyń swoją powinność.
Wczoraj zwróciłem uwagę, żeby jeden, co się mocno lansuje (akurat w tym nie ma nic złego, to dobre biznesowo podejście), nie wyciągał na fora pozaportalowe, że ktoś mu krytykuje zdjęcia na FF. Zamiast autor tamtego numeru dostać uwagę, że tak się nie robi, jest on chroniony, jakby to były jakieś koleżeńskie układy. Po paru minutach mój wpis został usunięty przez jedną z wielu osób, które mają tu uprawnienia moderatora. Na jakiej podstawie został mój wpis usunięty? Ano najwyraźniej jakimś prawem feudalnym. Moderatorze nr jeden, dwa, czy dziesięć, daj parę minut żeby zdążył to przeczytać Autor powyższej pracy oraz osoba z kontem Fotoferia.
Już kiedyś odwodziłem Cię od tego pomysłu i tym razem też będę się starał.
Zbyt radykalnie reagujesz na niektóre wypowiedzi.
Twoja asertywność to zaleta i nie rezygnuj z niej. Z Portalu również nie rezygnuj bo każdy gaduła jest tu mile widziany.
Kicz czy nie kicz. Ty piszesz: To jest kicz. Izis pisze: To nie jest kicz. Jak więc rozstrzygniemy tę mocno "poważną" sprawę. Zrobimy referendum?
Wojtku zostań z nami i daj Adminowi spokój!
Nie jestem też aż tak próżny, żeby kabotyńsko wywoływać lament innych, coby mnie tu prosili o pozostanie. Decyzja zapadła w zeszłym roku, Admin odwiódł od pomysłu, ale decyzja uprawomocniła się teraz. Chciałem tylko publicznie przed pójściem na emeryturę poprotestować. Przeciwko czemu? No właśnie, nie wiem jak nazwać ogół tych spraw... przeklinać tu zakazują, a nie przeklnę, mimo że odchodzę i regulamin mi nie straszny. Take zachowanie niby-twarzy przez socjopatę.
Obrałeś za pole swoich protestacyjnych manewrów moje spokojne amerykańsko-tureckie romansidło...
A na emeryturę Tyś za młody.
Nie lubię ludzi jako ogółu, jako masy poddającej się prawom mechaniki tłumu.
Gdybym był socjologiem, próbowałbym zbudować bombę atomową przeciw tej mechanice.
Jeden debil zawrócił ostatnio na ekspresówce i jechał pod prąd, bo uznał, że fakt wystąpienia na trasie wypadku uprawnia go do odwrócenia kierunku ruchu na szybkiej drodze. Inni zrobili to samo i pojawił się szur samochodów jadących pod prąd.
A serio. Wojtku drogi może kilka słów konstruktywnego komentarza na temat obrazu. Według Twojej zasady, że nie o gustach mamy dyskutować tylko o walorach obrazu. Chętnie poczytam, jako że ja niesforna, z tych co często oceniają sercem:)
I nie rób sobie jaj z tym odchodzeniem, bo to nie po męsku tak odchodzić i wracać:)
A obrazka nie będę analizował, bo ten na to nie zasługuje. Jest to dobrze zrobiona grafika, którą Autor mógłby spokojnie sprzedać (na kartki walentynkowe itp.) Nie wszystka sztuka musi być wysoka, ja tu Ameryki nie odkrywam. Miałem tylko potrzebę dosrania pielgrzymowi.
Potrzeby dosrania komuś nie rozumiem. Co by nie powiedzieć autor napracował się, więc chyba zasługuje na nasz poświęcony czas, na kilka słów odnośnie obrazu. Tym bardziej, że robotę swą wykonał solidnie. Nie rozumiem Twojego podejścia. Ale co tam ja kobietą jestem, mam trochę inny mózg i wrażliwość.
Tak czy inaczej, nie mieliśmy się kierować gustami, jak widać to trudne:)
Co do stwierdzenia, że szkoda...
Sebastianie, mnie szkoda, że wydarzyło się to w takim stylu.
Zobacz Maniaku, chyba każdy facet chciałby być tak kochany, żeby przy buziaku tak słodko nóżka się uniosła :)
Ale dbać i pielęgnować mimo to trzeba:)
Inni na codzień to mają zmywanie naczyń :-)
Pielęgnuj i dbaj!
Maniak ma rację, zmywarka zmywa a Pan dba o swoją kobietę. Ideał:)
Już mnie nie ma. Rozbawiła mnie dyskusja, nie mogłam się powstrzymać.
Dobranoc:)
Muszę pomyśleć o tej zmywarce...
Bez czekoladek się nie liczy. To już niech lepiej pokój posprząta:))
Lubię Twoje ostatnie montaże, są zaskakujące, po prostu bardzo dobre.
Ten jest ...hmmm
Taki se
nie czuję go, dodatkowo te technikalia...
Bez spiny Man ;)
Ja nie tłumacz, ja odpisywacz :-)
Nie mam żalu, że nie czujesz dzieła. Ja miewam podobnie i również pomijam wówczas takie fotki z oceną, choć trochę mnie martwi, że może autor czuje się nieładnie pominięty.
Nie ma spiny Man :-)
W sumie to pocieszajace, ze Fotoferianie doceniaja dobrze wykonana prace, nawet jesli w ich opinii dotyka granic albo tez jest juz " kiczem" to przeciez tez forma artystyczna :-) zamierzona lub tez nie
:-) "gadalo sie " na Fotoferii
I tylko szkoda, ze kicz postrzegany jest tak pejoratywnie, bo wcale przeciez nie musi tak byc...No i kicz moze miec wiele twarzy, dla kazdego odbiorcy inna