Z podwiniętym ogonkiem

Te na trzcince są najpiękniejsze :)
Świetna jakość i miła dla oka ciepła kolorystyka tła. Publikuj.
Po czym widać, że to samiczka?

Dziękuję. Samiczkę odróżnia czerwień u nasady żuchwy. Samce mają dziób czarny. Też lubię je na trzcinkach, ale mam ich już tyle, że patyki, patole i kołki uznałem za urozmaicenie. :) Wspomnę przy okazji, że dwa dni temu, po dosyć obfitych opadach śniegu, pojechałem na plener pełen nadziei, że ptak usiądzie na ośnieżonej trzcince. Niestety, nie doczekałem się. Zimorodek tylko raz pojawił się przelotem bez przysiadu. W końcu słońce i wiatr pozbawiły źdźbła śniegu i cały misterny plan obrócił się w niwecz. :(

Dziękuję za podzielenie się wiedzą. Rzadko je widuję, więc płci nie rozróżniam.
Co do miejsc na których fotografowane są zimorodki, preferuję trzciny, bo są delikatne, a jesienią mają piękny kolor. Rozumiem jednak chęć urozmaicenia i poszukiwania innego siedziska. Ja też ciągle szukam innych kwiatków jako tło dla saren :)
Jak do tej pory najciekawszym siedziskiem był dla mnie badylek pokryty pąklami. Do dziś pamiętam. Cudo! Ciekawe czy znajdziesz Autorze coś ciekawszego. Trzymam kciuki :)

A ja za gwiazdkę. :) Ujęć na patykach z pąklami trochę mam w szufladzie, ale chyba są podobne do już opublikowanych. Sprawdzę.