greles@ -dobre :)
Ale kasztana też znalazłam u Młynarskiego :
"...Jak ona mówi: - Wiej ze mną do Tłuszcza!
To mówi serio, czy podpuszcza?
Jak mówi: - Porwij mnie choć do Kobyłki!
Poważnie mówi, czy dla zmyłki?
Ja do niej: - Czemu do Tłuszcza, kochanie?
A ona do mnie: - Ach, żeż ty kasztanie,
Tępy modelu, drętwy aparacie!
...no, nie mam jasności w Marioli temacie!..."
Ale kasztana też znalazłam u Młynarskiego :
"...Jak ona mówi: - Wiej ze mną do Tłuszcza!
To mówi serio, czy podpuszcza?
Jak mówi: - Porwij mnie choć do Kobyłki!
Poważnie mówi, czy dla zmyłki?
Ja do niej: - Czemu do Tłuszcza, kochanie?
A ona do mnie: - Ach, żeż ty kasztanie,
Tępy modelu, drętwy aparacie!
...no, nie mam jasności w Marioli temacie!..."
Ps. a zdjecie ogólnie mnie sie podoba :)