Jest jeszcze wyższy poziom - "do babcinych". Bo w tych czasach to chyba nie wszystkie mamy potrafią zrobić ten specyfik :-) Tym samym nie może Koleżanka osiąść na laurach, bo kolejny szczyt do zdobycia :-)
2022-10-06 19:39:40
meczata
Litości Kolega nie ma:)
No dobrze...może na wiosnę. Teraz nie tylko osiadłam, teraz się toczę w fotograficzny dół. Pustka na polach jest dołująca :)
Nie ma co osiadać. Nie ma się co staczać. Klepać pierogi czas, będą jak znalazł pod ten kefirek.
Moze się kiedyś uda... :)
2022-10-07 18:26:09
meczata
Zrobię na świeżo, jak będzie gaz, bo na surowo to średnio smakują. Chyba, że je na ognisku upieczemy jak Kolega ma zapas chrustu, bo ja nie nazbierałam jeszcze :)
Mam nadzieję, że kiedyś się uda...:)
Nie, ale znajdą się ławeczki. permanentnie okupowane przez blokersów. takich 70+... :) Upieczemy dwie pieczenie przy jednymm ogniu. No i pierożki też rzecz jasna.
Dziękuję za dobre słowo i ul!
Publikuj.
Miło, że się podoba:)
Dziękuję!
No dobrze...może na wiosnę. Teraz nie tylko osiadłam, teraz się toczę w fotograficzny dół. Pustka na polach jest dołująca :)
Moze się kiedyś uda... :)
Mam nadzieję, że kiedyś się uda...:)
Dziękuję :)
Gratulacje:)
Jakaś więc zasługa Autora jest :)
Dziękuję za docenienie i gratulacje!