Oj tak, tak, tak...więcej proszę!
Wiosna powoli w ogrodzie się już skrada, ale do takich obrazów jeszcze nam daleko.
2022-02-08 12:17:01
meczata
Coś tam jeszcze z wiosennej, kwiatowej szufladki wyciągnę. Chociaż powoli widać dno.
U mnie ogród pod liśćmi śpi. Jedyne co się skrada to kot, żeby w te liście...no wie Koleżanka... :)
Żeby chociaż zima była. A to takie wietrzne nie wiadomo co :(
Nie od dziś wiadomo, że zimową porą na odległej północy Polski klimat jest łagodniejszy niż na południu. Potem się to odwraca i wiosna u nas ledwie pełza, podczas gdy na południu eksploduje zielenią.
W każdym razie, u mnie już od dwóch tygodni rozkwitają przebiśnbiegi, kwitnie leszczyna, wychylaja się inne wiosenne kwiaty. Wróciły już żurawie (byż może zbyt im zimno w południowej Polsce :D).
A wiatr wieje tyba tak samo wrednie...
2022-02-08 14:29:56
meczata
A...to już wiem gdzie się podziały moje żurawie. Było ponad dwieście zostało osiem. I stada gęsi odleciały. Dlatego tak smutno się zrobiło i mniej wiosennie niż było.
Jedynie leszczyna wygląda wiosennie i bazie wierzbowe wychodzą.
Mam jeszcze kilka zimowych obrazków, ale póki co z wiosennej szuflady ani myślę wyjść. Terapia kolorami dobrze mi robi na smutki :)
Wiosna powoli w ogrodzie się już skrada, ale do takich obrazów jeszcze nam daleko.
U mnie ogród pod liśćmi śpi. Jedyne co się skrada to kot, żeby w te liście...no wie Koleżanka... :)
Żeby chociaż zima była. A to takie wietrzne nie wiadomo co :(
W każdym razie, u mnie już od dwóch tygodni rozkwitają przebiśnbiegi, kwitnie leszczyna, wychylaja się inne wiosenne kwiaty. Wróciły już żurawie (byż może zbyt im zimno w południowej Polsce :D).
A wiatr wieje tyba tak samo wrednie...
Jedynie leszczyna wygląda wiosennie i bazie wierzbowe wychodzą.
Miło, że zdjęcie się spodobało. Dziękuję!
Dziękuję :)
Wielkie dzięki!
Taka już widać moja robaczywa karma :))
Skoro jesteś w niedoczasie, tym bardziej doceniam wizytę :)
Pozdrawiam!
Do twarzy GW z takimi zdjeciami...
Dziękuję!