O ja Cię :-) Dużo w szufladzie jeszcze takich pięknych wynalazków? Myślę, że w GN nie posiedzi zbyt długo. Piękne w formie, świetle i kompozycji. Jak widzę oprócz ostrego języka ma Koleżanka i ostre foty :-)
2020-12-29 12:04:04
meczata
W szufladzie jak w zbiorniku z jadem, marne resztki. Ostre jakieś jeszcze mam,
ale z formą i światłem gorzej :)
Dzięki za słowa miłe i ul. Tylko ładnie proszę się podzielić, co by szkody motylkowi nie zrobić. Proponuję dla Damy J. kwiatki, Kolega A. motylka, a Dla Kolegi D. bąbelki:))
A bardzo dziękuję za piękne kwiaty ostrózki w ulubionym kolorze :)
2020-12-29 22:20:50
meczata
Bardzo proszę:)
Też je lubię. Ogrodowe są bardziej okazałe, ale jednak w polnych jest więcej uroku. W tym roku było ich u nas wyjątkowo dużo.
Pozdrawiam serdecznie!
Podglądałem przez firankę więc wiem jak to się odbywa.
Pani M. wykonuje głośne klaśnięcie, biurko obraca się ze zgrzytem.
Drugie klaśnięcie wysuwa się pękata szuflada...
Szukałem takiego biurka w naszym komisie lecz z mebli były tylko bujane fotele :-)
Pozdrowienia!
2020-12-29 22:05:50
meczata
A więc to Ty siedziałeś na parapecie. Ładnie to tak podglądać ? :)
Było zapukać, zaprosiłabym na ciasto i magiczną nalewkę :)
Myślę, że Mistrz Kreatywny potrafi sobie wyczarować dużo ładniejszą szufladę, tylko musiałby się do roboty wziąć, zamiast za firanką siedzieć:)))
Kolego P. Rozważ zakup tego mebla. Myślę, że Koleżanka M. raz na sezon jedzie na łąkę, w godzinkę, no może dwie zapełnia kilka kart robalami. Póżniej z takiego fotela bujanego zarządza swoimi zbiorami do kolejnej wiosny ...
2020-12-29 22:24:19
meczata
Kolego P. po co się rozdrabniać na jakieś mebelki. Kup sobie aparat taki jak ma Kolega D. Sam na fotki jeździ, sam zdjęcia robi i publikuje. A Kolega tylko laury zbiera, achy, ochy i zachwyty :)
Kolego D. Cel uświęca środki :)
Ale takie biurko to nie powiem, też bym przygarnął :)
2020-12-29 22:26:59
meczata
Pustą szufladę mogę odstąpić. Wiem, że z należytym szacunkiem zostanie potraktowana:)
Kolega D. to pewnie by w niej zabłocone gumiaki chował i zapas nalewki z pokrzyw :)))
Miło było gościć Cię M. w mojej bajce:)
Dziękuję:)
Zabieram to cudo pod powieki, znaczy się do ula, co by azymut utrzymać :)
Leć wysoko i do celu :)
ale z formą i światłem gorzej :)
Dzięki za słowa miłe i ul. Tylko ładnie proszę się podzielić, co by szkody motylkowi nie zrobić. Proponuję dla Damy J. kwiatki, Kolega A. motylka, a Dla Kolegi D. bąbelki:))
Bardzo mnie taki podział cieszy :) Ślicznie dziękuję za motylka:)
Też je lubię. Ogrodowe są bardziej okazałe, ale jednak w polnych jest więcej uroku. W tym roku było ich u nas wyjątkowo dużo.
Pozdrawiam serdecznie!
Pani M. wykonuje głośne klaśnięcie, biurko obraca się ze zgrzytem.
Drugie klaśnięcie wysuwa się pękata szuflada...
Szukałem takiego biurka w naszym komisie lecz z mebli były tylko bujane fotele :-)
Pozdrowienia!
Było zapukać, zaprosiłabym na ciasto i magiczną nalewkę :)
Myślę, że Mistrz Kreatywny potrafi sobie wyczarować dużo ładniejszą szufladę, tylko musiałby się do roboty wziąć, zamiast za firanką siedzieć:)))
Pozdrawiam wieczornie!
Ha...i wydala się słodka tajemnica:)
Ale takie biurko to nie powiem, też bym przygarnął :)
Kolega D. to pewnie by w niej zabłocone gumiaki chował i zapas nalewki z pokrzyw :)))
Nic nie dodam, w pełnię lepiej nie ryzykować. Jeszcze nas kolega D. tą szufladą przytrzaśnie:)
To teraz taka nowa ulubiona zabawa :)
Jeszcze będziesz wytrychem tą szufladę otwierać, żeby się z nami nalewki napić jadem zaprawionej :))
A ileż tu noworocznych planów i deklaracji się pojawiło :D
Pewne utwory nigdy się nie znudzą :)
komp przymulił...
Pozdrawiam serdecznie!