Narzekania na marne światło i plenery zrujnowane przez przeszkadzających kolegów po fachu nie milkną w moich uszach, a tu proszę - piękna kontra w złocie i z blikami :-) Publikuj.
Tak jeszcze mi po głowie chodzi ... "Na przekór wszelkim szarościom :) " - czy to aluzja do czegoś , docinki jakieś portalowe? :)
2020-12-10 09:34:36
meczata
No masz, jaki Kolega domyślny. To zemsta, za szare światło, którego bez pełnego gąsiora nie mogę znieść :)))
Trafił się piękny świt listopadowy. Wielkie kałuże w miejscu sarenkowym. To właśnie one mi się marzyły skaczące po wodzie. W towarzystwie latających szpaków:)
Trafiły się zwykłe łabędzie , trudno będę musiała z tym żyć ...
Muszę na przyszłość nalewką zanęcić :)
Działa w szarości wycelowane kupuję , mam nadzieję że magazynki pełne, bo prognozy kiepskie! :)
Publikuj w skrócie, ma się rozumieć.
Kolego D może czas wosk na fajkę zamienić? :))
Mi czasem taka zmiana dobrze robi:)
2020-12-10 09:47:00
meczata
Coś tam jeszcze znajdę, ale za czas jakiś. Nie chcę, żeby nasz Kolega D. aż tak bardzo cierpiał:)
Są szarości i szarości...
Jest szarość czysta, krystaliczna, pachnąca powietrzem i przestrzenią...Magiczna... Jest i brudna, ziemista smogiem zalatująca, której bez nalewki nie ogarniesz...:)))
To by było na tyle, bo mnie strach przed szarą zemstą obleciał:)
Kolega @therion napisał, że robi lanszafty w południe to dlaczego nie można zwierzyny w szarościach. Się Koleżanka nie ogranicza ! A przede wszystkim nie podcina skrzydeł innym :-) :-)
2020-12-10 09:48:17
meczata
Kolega Szanowny czuje się podcinany? Przecież ja od lat dmucham Mu w skrzydła dla wyższych lotów:)
Nieładnie...
PS Szkoda, że nie czarnodziobe :-)
Trafił się piękny świt listopadowy. Wielkie kałuże w miejscu sarenkowym. To właśnie one mi się marzyły skaczące po wodzie. W towarzystwie latających szpaków:)
Trafiły się zwykłe łabędzie , trudno będę musiała z tym żyć ...
Muszę na przyszłość nalewką zanęcić :)
Dzięki za słów wiele i ul!
Publikuj w skrócie, ma się rozumieć.
Kolego D może czas wosk na fajkę zamienić? :))
Mi czasem taka zmiana dobrze robi:)
Są szarości i szarości...
Jest szarość czysta, krystaliczna, pachnąca powietrzem i przestrzenią...Magiczna... Jest i brudna, ziemista smogiem zalatująca, której bez nalewki nie ogarniesz...:)))
To by było na tyle, bo mnie strach przed szarą zemstą obleciał:)
Dziękuję pięknie za odwiedziny!
Nieładnie...
Gwiazdkę zostawiając za off top przepraszając :)