Torcik...hm...nad stawem obiecanego nie znalazłam więc przerzuciłam się na łąkowe...
Jak byłam dzieckiem (bo byłam :)), jako dekoracja na torcie często były takie zielone kandyzowane badylki (arcydzięgiel chyba). Jakie to było pyszne...
Tu złotook robi za cukrowany badylek. A to złote to nitki karmelu. Pycha :)
Sigma 105 , którą uważałam przed laty za beznadziejne szkło pokazała drugą twarz. Okazało się, że przy większym doświadczeniu można z niej wyciągnąć więcej niż poprawny atlas. Chwilowo więc ją męczę nie zapominając jednak o starych szkłach z duszą.
Pani nawet z dnem od słoika osiągnie rezultaty na łące a co dopiero z Sigmą.
Czeba tylko chcieć i umić!
Pozdro! :-)
2019-07-29 08:46:11
meczata
Dziękuję :)
Twoje dobre słowo jest jak zimny okład na skręconą dziś na łące nogę i miód na obolałą zmarnowanym porankiem duszę :)
A teraz spadam do słoików, bynajmniej nie w fotograficznym celu :)
Gratki wielkie Marysiu, ależ cudo wyczarowałaś, pięknie błyszczy klejnotami, Elf ma w czym wybierać, by się w nie ustroić, no i to magiczne światło, powalające (:
2020-05-10 08:59:17
meczata
Dziękuję pięknie Aniu za miłe słowa:)
To moje ulubione zlotookowe foto, tym bardziej cieszą zachwyty.
Pozdrawiam wiosennie:)
Nieprzestająco podoba mi się ta odsłona. :D
Jest wszystko co podziwiam : światło, błyskotki ;), klimat i detal na robalku.
Wszystkiego tyle ile potrzeba.
Gratulacje :D
2020-05-10 19:37:52
meczata
Pochwała tak wymagającego odbiorcy jest dla mnie niezwykle cenna :)
Dziękuję pięknie!
Jak byłam dzieckiem (bo byłam :)), jako dekoracja na torcie często były takie zielone kandyzowane badylki (arcydzięgiel chyba). Jakie to było pyszne...
Tu złotook robi za cukrowany badylek. A to złote to nitki karmelu. Pycha :)
Sigma 105 , którą uważałam przed laty za beznadziejne szkło pokazała drugą twarz. Okazało się, że przy większym doświadczeniu można z niej wyciągnąć więcej niż poprawny atlas. Chwilowo więc ją męczę nie zapominając jednak o starych szkłach z duszą.
Czeba tylko chcieć i umić!
Pozdro! :-)
Twoje dobre słowo jest jak zimny okład na skręconą dziś na łące nogę i miód na obolałą zmarnowanym porankiem duszę :)
A teraz spadam do słoików, bynajmniej nie w fotograficznym celu :)
Miłego dnia!
Pyszne!! :)
Miło, że smakowało:)
Gratulacje i zdrówka!
Noga się wyleczy w zimie jak przestanę po łące latać i w lisie jamy wpadać :)
Dziękuję i pozdrawiam !
Dzięki !
Dziękuję :)
To moje ulubione zlotookowe foto, tym bardziej cieszą zachwyty.
Pozdrawiam wiosennie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jest wszystko co podziwiam : światło, błyskotki ;), klimat i detal na robalku.
Wszystkiego tyle ile potrzeba.
Gratulacje :D
Dziękuję pięknie!
Łąka i jej klejnoty są Twoje :-)
Z Tobą klejnotami zawsze chętnie się podzielę :)
Pozdrawiam wiosennie!