Ten "chaos" lub może ruch jest celowy i przede wszystkim naturalny. Poza tym w tej kategorii fotografii trudno o uporządkowany idealnie kadr. Użycie PSa do rekompozycji chyba byłoby tutaj niestosowne, a modeli do pozowania raczej trudno było zmusić ;)
Tu nie chodzi o modeli i PSa, tylko o to że to opowieśc o...no właśnie o czym? Ja na nie
2011-12-04 21:46:40
mcin70
No cóż jeśli rzeczywiście nie widzisz o czym ta opowieść to moje tłumaczenie i tak będzie zbędne. Sądziłem, że tytuł wystarczająco sugeruje o czym, a poruszenie postaci dopełnia reszty. No ale widać się myliłem.
Nie lubię sarkazmu, więc po koleżeńsku i szczerze Autorze - ciężko było zauważyc głównego bohatera dopóki go nie wskazałeś, gdyż cała ta przypadkowa scenka z pozostałych przechodniów skutecznie odciągnęła od niego uwagę.
2011-12-04 22:34:17
mcin70
W mojej wypowiedzi nie było żadnego sarkazmu. Poważnie zastanawiałem się jaką kategorię do tej fotografii dobrać, a Twoje problemy z odczytaniem historii mnie do tego ponownie skłoniły. Mój wpis był jedynie zapytaniem jaka kategoria wydawałaby Ci się lepsza i tyle.
Jeśli chodzi o fotografię to mój zamysł był prosty: tłum poruszony, główny bohater nie ( no i nieszczęsny rower ;) I to wg mnie powinno było zwrócić na niego uwagę. No cóż jak widzę myliłem się ale myślę, że to jest właśnie miejsce na wymianę takich właśnie uwag.
Wszystkim dziękuję za komentarze gdyż właśnie m.in. dzięki nim następna fotografia może być lepsza, a nie ma nic gorszego jak foto idzie do Ciemni bez żadnego komentarza.
Jeśli chodzi o fotografię to mój zamysł był prosty: tłum poruszony, główny bohater nie ( no i nieszczęsny rower ;) I to wg mnie powinno było zwrócić na niego uwagę. No cóż jak widzę myliłem się ale myślę, że to jest właśnie miejsce na wymianę takich właśnie uwag.
Wszystkim dziękuję za komentarze gdyż właśnie m.in. dzięki nim następna fotografia może być lepsza, a nie ma nic gorszego jak foto idzie do Ciemni bez żadnego komentarza.