Pięknie. Jest na co popatrzeć... no i poczytać można. Dużo pozytywnego humoru. Miło i rodzinnie, po prostu wspaniała atmosfera tutaj panuje, tak lubię. :) Pozdr
Makuś jest szanowanym na arenie narodowej fotografikiem i fakt Fotografem nie będzie nigdy bo nie umi jak to z 3 ławki akcji moja uczennica powiada :DDDDDDD
myślę że właśnie taki portret jest na miarę Daniela :)))
A wręcz cała orkiestra, światło na niej i spojrzenie ;)
ps. miko jadasz czasami spaghetti? ;))
gratki wielkie! :))))))))))))