wiem marku, pamiętam Twój komentarz z OB :) dobrze mieć swoje zdanie - tak myślę. Mi samej też przeszkadza kilka rzeczy w tym zdjęciu, kiedy na nie patrzę z perspektywy czasu... gdybym robiła je teraz (o ile oczywiście miałabym sposobność, gdyby dane mi było złapać takie spojrzenie) pewnie użyłabym innego obiektywu, 50mm z tak bliskiej odległości przerysował nieco perspektywę... ale moze dlatego tak lubię to zdjęcie??... :)
robiłam to zdjęcie 50mm z dość bliskiej odległości, ujęcie wykonane było jak widzisz lekko z góry (do dziś pamiętam szczegółowo jak powstało, bawiłam się aparatem patrząc na Marysię i ona spojrzała na mnie przez ramię) początkowo uznałam je za całkowicie nieudane z podanego między innymi przez Ciebie powodu, szyja w takim ujęciu całkiem zniknęła, dodatkowo taki a nie inny kąt nachylenia obiektywu spowodował przerysowanie głowy, która w stosunku do reszty ciała stała się nieproporcjonalnie duża, jednak jedna rzecz mnie tak urzekła, że zdecydowałam się przyciąć do kwadratu (100% krótszego boku z pionowego kadru - więcej zdecydowanie było góry)... urzekło mnie spojrzenie, takie proste i spokojne jednak nad wyraz przenikliwe...
no to by było na tyle :)
no to by było na tyle :)