Ciekawe.
Wstrzymam sie z glosem, ciekaw jestem jakie maja zdanie znawcy tej kategorii.
Mnie sie wydaje, ze laczenie desek (to ukosne) za mocno "ciagnie" cala kompozycje na lewo.
2019-01-29 22:48:07
lucynda
pewnie trochę ciągnie, ale ściana nie miała żadnego elementu, który by pociągnął/wyrównał w prawo :)
Świetnie zagrane, nienajgorzej oświetlone, scenografia klasyczna (w swoim gatunku),
ale dla tak bardzo niezrównoważonej kompozycji - wieloma składowymi, trudno znaleźć wytłumaczenie.
Może Autor coś nam opowie?
2019-01-30 10:37:15
lucynda
nie umiem się wytłumaczyć, wydało mi się ciekawe i tyle :)
Któryś już nasty raz z kolei tutaj zaglądam, próbuję rozgryźć ten nieład i tylko jedno mi się na myśl nasuwa. Znając wiele innych prac autora domniemywam że usiłował on coś w zasadach złamać,zrobić inaczej, pod prąd i niezgodnie z nurtem. Oczywiście udało mu się, połamał wszystkie zasady od światła w akcie począwszy na kompozycji skończywszy. Wyszła z tego awangarda ale nie jest zła. Przyjmuję światło w całości kompozycję również pomimo zdecydowanej przewagi na jedną stronę natomiast nie leży mi taki układ kadru. Po prostu większość z nas jest praworęczna, prawie cały świat jest tak zorientowany, no powiedzmy oprócz tych co po lewej stronie mają fajerę, więc ten jeden aspekt odwróciłbym i kadr mi zagra. Spróbuj autorze to zdjęcie odbić w poziomie, myślę że efekt Cię zaskoczy.
Zdjęcie na tyle kontrowersyjne że dobre. Mnie osobiście podoba się.
2019-01-30 10:38:41
lucynda
dziękuję, myślę, że na tym to polega, żeby coś inaczej zrobić, bo mielibyśmy miliony takich samych fotografii nagiego,perfekcyjnie oświetlonego i upozowanego ciała ludzkiego :) dziękuję
Umieszczenie modelki (i pozostałych elementów) w LD jest jedynym elementem równoważącym; odbicie spowoduje jeszcze większe dociążenie narożnika - PD jest bowiem formalnie najcięższym narożnikiem w każdej kompozycji.
Liczba elementów powodujących brak równowagi w tym kadrze jest tak duża, że nie da się jej przywrócić używając konwencjonalnych możliwości postprodukcji.
Otwartą kwestią pozostaje, czy jest to zamierzone działanie - a jeśli tak, to co chciał Autor tym brakiem równowagi opowiedzieć widzowi.
@vita, nie chcę się spierać w kwestii rozkładu ciężarów w kompozycji aczkolwiek mam przed sobą autorytet, natomiast jak zawsze pobrałem sobie zdjęcie i wykonałem mirror bo jak nie zobaczę to nie uwierzę i pomimo znanych mi zasad kompozycji w tym niezrównoważonym układzie jest siła i równowaga pozorna. Otóż dzieje się tak dla tego że ogromna połać ściany też jest ciężarem w kompozycji i będąc z prawej zgodnie ze wszystkimi prawidłami ciągnie tę kompozycję zgodnie z zasadą prawego dołu a przenosząc ją na lewą stronę pomimo obciążenia PD pięknie równoważy obraz. Takie moje zdanie zaznaczam spierał się nie będę albowiem wszyscy postrzegamy inaczej.
Powiem jeszcze że powyższa Twoja propozycja mnie w ogóle nie leży.
Dla celów edukacyjnych - waga ściany zależy od jej położenia względem modelki, a częściowo również tonacji zdjęcia (dlatego w mojej propozycji zdjąłem ciepły ton). Ściana po prawej stronie modelki zawsze będzie cięższa, niż po jej lewej strony (strony z puntu widzenia oglądającego), nawet jeśli będzie jej powierzchniowo tyle samo.
Po odwróceniu ściana będzie lżejsza, a tym samym PD cięższy, dociążony wtedy wszystkimi z użytych elementów.
Autor oczywiście mógł chcieć osiągnąć konkretny efekt narracyjny (a niezrównoważona kompozycja jest użytym środkiem artystycznym), ja jednak nie potrafię tego odczytać (co może być moim problemem - stąd pytanie do Autora) i jedyne co widzę, to całkowicie zaburzona równowaga i towarzysząca jej irytacja :)
Wstrzymam sie z glosem, ciekaw jestem jakie maja zdanie znawcy tej kategorii.
Mnie sie wydaje, ze laczenie desek (to ukosne) za mocno "ciagnie" cala kompozycje na lewo.
ale dla tak bardzo niezrównoważonej kompozycji - wieloma składowymi, trudno znaleźć wytłumaczenie.
Może Autor coś nam opowie?
Zdjęcie na tyle kontrowersyjne że dobre. Mnie osobiście podoba się.
Liczba elementów powodujących brak równowagi w tym kadrze jest tak duża, że nie da się jej przywrócić używając konwencjonalnych możliwości postprodukcji.
Otwartą kwestią pozostaje, czy jest to zamierzone działanie - a jeśli tak, to co chciał Autor tym brakiem równowagi opowiedzieć widzowi.
Stąd moje pytanie w poprzednim komentarzu.
Alternatywnie, zmieniając kilka elementów, w tym najważniejszy - kierunek spojrzenia modelki - możemy osiągnąć częściową równowagę:
https://www.fotoferia.pl/files/altc.jpg
Powiem jeszcze że powyższa Twoja propozycja mnie w ogóle nie leży.
Po odwróceniu ściana będzie lżejsza, a tym samym PD cięższy, dociążony wtedy wszystkimi z użytych elementów.
Autor oczywiście mógł chcieć osiągnąć konkretny efekt narracyjny (a niezrównoważona kompozycja jest użytym środkiem artystycznym), ja jednak nie potrafię tego odczytać (co może być moim problemem - stąd pytanie do Autora) i jedyne co widzę, to całkowicie zaburzona równowaga i towarzysząca jej irytacja :)