Jakieś są. Widziałam trzy sarenki z kilometra, boćka na gnieździe i dwie ropuchy na drodze. I przejachanego bobra ... Klęska urodzaju, niema co :)
Ale też nie szukam ostatnio. Zajmuję się aranżacją wnętrz i ogrodnictwem. Urlop fotograficzny czasem dobrze robi :)
A Kolega Szanowny coś nowego foci, czy w szufladce nadal buszuje ?
2024-04-05 12:14:01
keytoo_
Tak, czasami się przydaje, ale nie taki długi jaki ja miałem, taki to tylko może zaszkodzić... Dwa pejzaże dopiero zrobiłem, a do ludzi wracam w tym miesiącu. Sesja pod sosną kroczącą, czy tam na szczudłach... tak na nią mawiają...się zakochałem w niej normalnie :-)
Moje tak :)
Do mnie gada, więc kontrę wcisnę.
Ale też nie szukam ostatnio. Zajmuję się aranżacją wnętrz i ogrodnictwem. Urlop fotograficzny czasem dobrze robi :)
A Kolega Szanowny coś nowego foci, czy w szufladce nadal buszuje ?
Powodzenia zatem życzę z całego serca, w tym nowym etapie fotograficznym!