Dużo byłoby o tym pisac, bo metod jest wiele. Według mnie przede twszystkim trzeba nauczyć się trzech rzeczy. Po pierwsze wyszukiwania owadów, cierpliwości i opanowania światła.Tego ostatniego po to, żeby można było robić zdjęcia o każdej porze dnia nawet przy ostrym słoncu w południe. Zdjęcia poranne są piękne... szczególnie te upiększone kroplami rosy, ale dla mnie troszkę w zbyt chłodnej tonacji. Takie zdjęcia mają zalętę, bo owady jako zmiennocieplne są w nizszych temperaturach mało ruchliwe. Ja lubię zdjęcia wtedy kiedy łąka żyje i pełno tych małych obywateli świata lata z kwiatka na kwiatek. Większoćś moich owadów podczas focenia jest w ruchu dlatego na razie nie robie zdjeć za pomocą focus stackingu. Uważam jednak, że dzięki tej metodzie otrzymuje się jakościowo najlepsze tego typu fotki dzięki zwiększonej głębi ostrości.
Dziękuje za zainteresowanie tą modliszką, która bez względu na zdjęcie jest wyjątkowym owadem. Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne zdjęcie, modelki zazdroszczę, bo u mnie ich nie ma.
2022-08-13 14:41:04
keni
Ja też spotkałem ją po raz pierwszy na mojej polance. Była w trakcie konsumpcji motylka. Mam też z tego jej obiadku zdjęcia. Trzeba było trochę poczekać jak skończy i zawiśnie na tym źdzble trawy. Pozdrawia serdecznie.
Dziękuje za zainteresowanie tą modliszką, która bez względu na zdjęcie jest wyjątkowym owadem. Pozdrawiam serdecznie :)
Planuję się wybrać niedługo na południe Polski i mam nadzieję, że znowu uda mi się jakąś spotkać.
Fascynujący owad. Pokazany na poziomie.
Gratulacje!