Pisząc to co napisałem, nie zarzucałem temu zdjęciu nadmiar postprocesu. Wierzę Ci, że mało obróbki, ale zdjęcia też mało. Mała muszelka i duże coś nieokreślonego. Tak to odbieram ;)
... toż to nieokreślone robi tu fotkę,
pobudziło moją fantazję tak dalece, że bardzo proszę Autora o nie zdradzanie dosłowności, bo się rozczaruję... :)
Może w takim razie lepiej gdyby tej muszelki nie było w ogóle? Byłby mniejszy dysonans poznawczy :) A tak muszelka wygląda jak z innej bajki. Dopełnia tą zieleń tylko kolorystycznie, a sama w sobie jest zbyt dosłowna.
... bez muszelki byłoby to już inne zdjęcie,
jak dla mnie właśnie kontrastowość obiektów tworzy interesującą kompozycję i obraz w kontekście kategorii "martwa natura"...,
ale rozumiem Twoje postrzeganie tejże pracy Agzetti,
inna wrażliwość moja nie będzie przekonywała Twojej, bo cudnie jest się różnić... :)
publikuj... :)
pobudziło moją fantazję tak dalece, że bardzo proszę Autora o nie zdradzanie dosłowności, bo się rozczaruję... :)
jak dla mnie właśnie kontrastowość obiektów tworzy interesującą kompozycję i obraz w kontekście kategorii "martwa natura"...,
ale rozumiem Twoje postrzeganie tejże pracy Agzetti,
inna wrażliwość moja nie będzie przekonywała Twojej, bo cudnie jest się różnić... :)