Zdjęcie tak.
Natomiast nie mam pewności co większy niesmak wywołuje-czy "powód" tej pracy, czy otoczka przez Autorkę dodana.
Ale powtarzam-zdjęcie bardzo tak.
2018-11-25 10:53:30
izis
A to tylko taki czarny mój humor...nie przejmuj się aż tak :)
Praca piekna.
Opis slaby, chyba inaczej rozumiem "czarny humor". Tu to raczej "chómor"
:)
2018-11-25 11:10:23
izis
To nie tylko humor...ale delikatny akt manifestacji..przeciwko kłamstwu i plagiatom.
Myślę, że to takie już na siłę dowalanie się. Nie podoba się żart...mogleś pominąć i nie komentować.
Publikuj, co do otoczki , bardzo mi przykro, naprawdę,że tak to napisałaś. Dostałam mysle dostateczną karę i przykre ,że to wyśmiewasz i rozdrapujesz. Pozdrawiam.
No wałsnie widze jak Ci przykro, ale zostawmy to nie zamierzam absolutnie już tego komentować. Twoje sumienie. Twoja sprawa. Nie życzę nikomu , nawet najgorszemu wrogowi tego co mnie spotkało. Pozdrawiam
2018-11-25 11:41:53
izis
O sumieniu?...proszę już nie pouczać innych w sprawach sumienia :(
Poza tym, Ewo...pracę i opis umieścilam o 08:16, zanim doszlo do kary o ktorej napisałaś.
Napisalam to...jako bunt przeciwko takim działaniom, jakie prowadzisz. Ale Admistrator zadziałal rozważnie.
Pomyślę, czy... nie usunąć wpisu i komentarzy. Fakt, jedna kara wystarczy...To nie miało na celu karania Cię...ale moj sprzeciw chciałam zaznaczyć.
@ewa1313, bądź po prostu przez tydzień cicho. Daj się Ludziom oswoić i uspokoić. Dla większości było to przykre doświadczenie. Czas nie zabliźni rozdrapanych ran, ale złagodzi dolegliwości.
2018-11-25 12:04:07
izis
Też nie rozumiem takiego zachowania. Narobila skandalu...a teraz biedna...i napada na mnie autora, że jestem o to zła..ktory zwyczajnie wyraża swoj sprzeciw przeciw takich nieetyczny zachowaniom na portalu fotograficzno-artystycznym.
Również zdecydowanie inaczej pojmuję "czarny humor"
No ale mieszkam gdzie mieszkam i ten rodzaj "subtelnego " poczucia humoru ma się w Niemczech doskonale. A to że mi nie odpowiada, to tylko mój problem. Mieszkam tu i trzeba się dostosować...
"Delikatny akt manifestacji" powiadasz... No to kolejny powód do spisania protokołu rozbieżności. Niejedyny zresztą:)
Przejmować się kompletnie nie mam czym.
Toteż minus za to o czym powyżej
2018-11-25 17:10:32
izis
Niepokorne kobiecisko ze mnie..i co zrobisz?...już za późno na wychowywanie mnie :/
Dziękuję za złotko.
Naprawdę sądzisz, że moim zamiarem jest wychowywanie kogokolwiek? Wychowałem dwoje dzieci, czasem podpowiadam im przy trójce wnuków, ale dorosłych wychowywać? Po co mi to?
2018-11-25 17:29:12
izis
No wiesz...masz taki ton nauczycielski...że czasem mam aż dreszcze :/
W tej prezentacji "bąblowica" poprzez swoją obfitość, traci swój pretensjonalnie nieznośny charakter, a zdjęcie nabiera cech indywidualnych i pomimo biologicznego wymiaru, skłania do refleksji o zdecydowanie szerszym zasięgu.
2018-11-25 22:51:36
izis
Sam biologiczny wymiar mi nie wystarcza...potrzebuję treści, nawet jesli inni jej nie dostrzegają, to dla mnie istotne, że ja ją widzę. Dziękuję i pozdrawiam!
Natomiast nie mam pewności co większy niesmak wywołuje-czy "powód" tej pracy, czy otoczka przez Autorkę dodana.
Ale powtarzam-zdjęcie bardzo tak.
Opis slaby, chyba inaczej rozumiem "czarny humor". Tu to raczej "chómor"
:)
Myślę, że to takie już na siłę dowalanie się. Nie podoba się żart...mogleś pominąć i nie komentować.
Napisalam to...jako bunt przeciwko takim działaniom, jakie prowadzisz. Ale Admistrator zadziałal rozważnie.
Pomyślę, czy... nie usunąć wpisu i komentarzy. Fakt, jedna kara wystarczy...To nie miało na celu karania Cię...ale moj sprzeciw chciałam zaznaczyć.
No ale mieszkam gdzie mieszkam i ten rodzaj "subtelnego " poczucia humoru ma się w Niemczech doskonale. A to że mi nie odpowiada, to tylko mój problem. Mieszkam tu i trzeba się dostosować...
"Delikatny akt manifestacji" powiadasz... No to kolejny powód do spisania protokołu rozbieżności. Niejedyny zresztą:)
Przejmować się kompletnie nie mam czym.
Toteż minus za to o czym powyżej
Dziękuję za złotko.
Czy za chwilę się dowiem że mam lekarski ton? :)))
na pewno wzięłabym Cię wtedy za lekarza ;)