@Therion, jak rozumiem od dzisiaj chamski banding powinienem nazywac "poranną mgłą".
Jeszcze kto skorzysta z tej rady :D
2020-12-18 22:15:50
indywidualista
popatrz na to zdjęcie z przymróżeniem oka, dosłownie i w przenośni. Nie jest to oczywiście mgła, nie mam aktualnie dostępu do suchego lodu ani azotu dlatego w opisie zaznaczyłem, że to praca z elementami fotomontażu, niemniej mam wrażenie, ze mimo wszystko chamski banding jest tutaj za mocnym określeniem :) zwłaszcza, że praca odnosi się do tak lekkiej sfery jak marzenia i sny, a obaj wiemy, że sny rzadko są idealne ;) wyobraź sobie, że te smugi to takie symboliczne koleiny po których lekki jak marzenie sen, z mozołem przetacza się przez noc :D
No niech Ci bedzie.
Chamisko ze mnie wylazlo, to i banding tak okreslilem :)
Siegajac w najglebsze odmety mojego slownictwa i zachowujac przy tym istote przekazu, daje zloto z minusem za:
"oniryczny i zachwycajacy swa delikatnoscia, niezbyt wykwintny banding"
Ale smugi w dolnej czesci szkodza tej pracy :)
Jeszcze kto skorzysta z tej rady :D
Chamisko ze mnie wylazlo, to i banding tak okreslilem :)
Siegajac w najglebsze odmety mojego slownictwa i zachowujac przy tym istote przekazu, daje zloto z minusem za:
"oniryczny i zachwycajacy swa delikatnoscia, niezbyt wykwintny banding"
;)