No to mam za swoje! Ja się boję kotów.Mam uraz po tym jak miałam kota bandytę. A autor mi tą kocią powódź zadedykował. I co ja teraz biedna mogę. Wypada podziękować:)
Dziekuję.
Tak jest lepiej. Już nie ma odwrotu. Będę miała kocie koszmary:)
A serio, tak bardziej mi pasuje. Lubię takie wypełnione kadry.
Przypomniał mi się film o pladze myszy w Australii. Wszędzie były, rzeka myszy, prawdziwy mysi potop. Że też nikt nie wypuścił wtedy tych kocurów.
2017-12-05 13:53:00
evene
"No to mam za swoje! Ja się boję kotów.Mam uraz po tym jak miałam kota bandytę. A autor mi tą kocią powódź zadedykował. I co ja teraz biedna mogę. Wypada podziękować:)" - Myślę, ze tej "fobii" nie warto pielęgnować. :)
Niech fota robi za terapeutę ;D
Myszy w takich ilościach tez się boje, ale nie ich samych, co szkód jakie wyrządzają. brrrr
Dziekuję.
Tak jest lepiej. Już nie ma odwrotu. Będę miała kocie koszmary:)
A serio, tak bardziej mi pasuje. Lubię takie wypełnione kadry.
Przypomniał mi się film o pladze myszy w Australii. Wszędzie były, rzeka myszy, prawdziwy mysi potop. Że też nikt nie wypuścił wtedy tych kocurów.
Niech fota robi za terapeutę ;D
Myszy w takich ilościach tez się boje, ale nie ich samych, co szkód jakie wyrządzają. brrrr
Z koloratką jest ich więcej ;)
Tytuł kocie łby trafiony w dziesiątkę. Dawno się tak nie uśmiałam:)
"Dawno się tak nie uśmiałam:) " - na zdrowie. :)
To krople wody na szybie odbijające koci łebek. :)