Jesli chodzi o twarz to chodzi mi o bardzo pomaranczowo zaakcentowana kosc policzkowa modelki. Nie znam sie na makijazowaniu twarzyczek wiec zakladam ze taki wlasnie delikatny makeup mial byc :)
A piszac o resztkach "ogloszen parafialnych" mialem na mysli te biale kropki, wygladajace jak pinezki ze szczatkami papieru :)
2019-07-11 21:11:04
ernol
To białe to pleśń czy tam jakieś żyjątka na drewnie :-) Zrozumiałem, że nie chodzi o papier sensu stricto ;-)
A makijaż - dość mocny był, plus prawa połowa twarzy wpadła trochę w cień. W BW (mam też taką wersję) nie widać tego tak mocno, ale z pełną świadomością wrzuciłem kolor :-)
Makijażystki często są zbyt przejęte rolą. Do takiej stylizacji powinien być tzw. make up no make up i nie byłoby problemu z pomarańczowym wykończeniem policzków. Poza tym kolorystyka bardzo przyjemna.
Choć przypadku nie ma tutaj :-)
Pozdro :-)
Chociaz wymienie 2 minusy:
- zbyt pomaranczowa twarz
- lewa strona kadru troche sciaga uwage (ostro zarysowane sloje i pozostalosci jakis zerwanych "ogloszen parafialnych" :)
A ogłoszenia... Hmm... Zapewniam, że tam nie było żadnych ;-)
Dzięki za słowo!
A piszac o resztkach "ogloszen parafialnych" mialem na mysli te biale kropki, wygladajace jak pinezki ze szczatkami papieru :)
A makijaż - dość mocny był, plus prawa połowa twarzy wpadła trochę w cień. W BW (mam też taką wersję) nie widać tego tak mocno, ale z pełną świadomością wrzuciłem kolor :-)