Pan Józef robi wrażenie. Niemniej kogoś pochopnego w ocenach jego aparycja może zwieść na manowce. Pod pozorem miejscowego bonzo ukrywa się człowiek, który potrafi zaopiekować się słabszym i zawsze służy dobrą radą. Ewidentnie doskonale sobie radzi z zarządzaniem zasobami ludzkimi.
Gdy spytałem go skąd ma takie ciekawe sygnety zaskoczył mnie stwierdzeniem, że to jego własna produkcja. Znaczy się – pokrewna artystyczna dusza. ;)
[z reportażu realizowanego w Schronisku i noclegowni dla bezdomnych mężczyzn w Krakowie]
Kodak T-Max 400@800
myślę, że można z tym spokojnie startować do WPP lub GPP :)