Kurcze wiedziałem, że o czymś zapomniałem - nie umyłem przed sesją szyb. Masakra. Będę już pamiętał, żeby sesje robić tylko po świętach.
A może to była brudna szyba skanera? Sam już nie wiem.
Bardzo bym Cię prosił Jagger, żebyś rozwinął swoją tezę o przypadkowości kompozycji. Ciekawym uzasadnienia. Ale tak fachowo proszę, będę dzielny i się nie rozpłaczę jak obnażysz moje braki w tym zakresie.
... do tego tytułu pracy to raczej model musiałby okna pomyć ... wolałem modelkę od kuchni ale pięknie winorośl Jej wyrasta na ciele ... pomysł ciekawy
Piekna praca - subtelna, cienie roslin zdaja sie byc jak fantazyjna bielizna, albo delikatny tatuaz okrywajacy cialo - swietny pomysl. Zdjecie melancholijne ale bardzo zmyslowe.
A może to była brudna szyba skanera? Sam już nie wiem.
Bardzo bym Cię prosił Jagger, żebyś rozwinął swoją tezę o przypadkowości kompozycji. Ciekawym uzasadnienia. Ale tak fachowo proszę, będę dzielny i się nie rozpłaczę jak obnażysz moje braki w tym zakresie.
:]
Fajna fota w dobrym klimacie. No może podwinąłbym łańcuszek od rolet, ale to bzdet drobny.