Bardzo często fotografuję koty (własne) jako ilustrację do korespondencji rodzinnej. Kryterium oceny jakości jest wówczas ostrość wibrysów i wyrazistość oczu. Tu ten warunek spełniony jest doskonale, ale dodatkowo walory palety, kompozycji i swoistego klimatu sprawiają, że nie waham się z oceną. :)
2022-12-02 13:48:15
damianski
Zawsze mam dylemat przy wystawianiu zdjęć zwierzaków domowych ze względu na możliwe zaburzenia oceny z przyczyn emocjonalnych :-) Tu go nie miałem, gdyż to zwierzęta mieszkające w małym gospodarstwie kolegi. Zadbane i bezpiecznie wolnożyjące (wichura jakich mało z bez mała zerowym ruchem drogowym :-) ) Cieszę się, że udało mi się pokazać ten klimat i dzięki za komentarz! :-)
Publikuj.
Całe życie człowiek się uczy i tak głupi umiera.