Kuba. Brat Kosmy

Prześwietne zdjęcie pod każdym względem. Szczękę zbieram z podłogi :)
Myślę jednak, że to z parciem na szkło to Klementyna :)
Za ile Autor odsprzeda miejscówkę ?:)

Na prawo i w ul.

Bardzo dziękuję i kłaniam się nisko :-) Koleżance za zupełną darmochę. Choć to ryzykowne, bo pewnie takie malowanki Koleżanka by z tego miejsca wyciągnęła, że zbierałbym szczękę z podłogi ze 100 razy :-)

Jakie to miłe, że Autor nie jest chytry :)
Chętnie wpadnę poznać przesympatyczną rodzinę zajęcy. Poczekam tylko aż kwiatki zakwitną, bo nie sądzę, żebym z żywych stworzeń coś równie pięknego zmalowała :)

Mam nadzieję, że będzie więcej z tej serii.

Coś się znajdzie :-) Rodzina liczna, nie wszystkie mają parcie na szkoło, ale dziś w zasięgu lornetki kręciło się 6 sztuk.

Będzie się działo! Już się cieszę na te widoki :)

Spokojnie, bez emocji ... nie chciałbym rozczarować :-)

Oddanie miejscówki Koleżance M. to bardzo szlachetne ale ryzykowne posuniecie :)
Klikamy Kubie na tak i czekamy na Kaźmierza :)

Wychodzę mu za kilka godzin na spotkanie. Mam nadzieję, że go Kolega nie uprzedzi ....

Nawet mi to przez myśl nie przeszło :)
Powodzenia!

Zwyczajowo nie podziękuję :-)

Czy Kuba to jest ten wyrośnięty zając z krótszymi uszami? ...ależ wlazł, tzn wkicał w kadr.
Rewelacja :))

Dziękuję :-) Wkicał, przeszkodził i wykicał. Za to dziś rano wysłał umyślnych z przeprosinami :-)

Umyślni byli z różkami, czy bez? Czekam na fotoferalcję :)

Za chwilę :-)

Gratulacje ZD!

Dziękuję, miła niespodzianka :-)

Gratulacje! Na wszelki wypadek jakby Klaus nie dokicał:)

Dzięki :-) Na Klausie można polegać :-)

Gratulacje!
Słuszny wybór:)

Dziękuję :-)