Jestem fanką tej serii, jednak tym razem pomarudzę. Przeszkadza mi ciasnota z prawej. LGR- trochę dziurawy, nie wypełniony rozmytą falą.
Białe tło sprawia mi dyskomfort w oglądaniu, ale jestem w mniejszości, więc się nie przejmuj :)
Mimo to publikuj, bo mało takich dynamicznych ujęć ptactwa.
2017-10-04 08:40:07
chaber
Dzięki :). Zapanować nad kadrem przy takich ujęciach nie jest łatwo. Tak się fala załamała i tak jest. Pozdrawiam
Pełna dynamiki impresja w obrazie rozkołysanej wody i załamujących się, czy kipiących, w prezentowanych poprzednio ujęciach, fal robi świetne wrażenie zarówno pod względem koloru, jak i grafiki. Tu jednak przycięta sylwetka drugiej mewy psuje nieco kompozycję. Z kolei rozedrganie obrazu dzioba i głowy (nie piszę już o oku) pierwszego ptaka (brak pierwocin ostrości, jak choćby u drugiego ptaka) utrudnia zdefiniowanie planów w znaczeniu hierarchii ważności i tematu ujęcia, przez co obraz nabiera cech przypadkowej próby. Plama rozmytej śmieszki nałożona częściowo na sylwetkę młodocianej mewy potęguje wrażenie chaosu kompozycyjnego. Jednakże wspomniane śmiałe pociągnięcie pędzla u dołu kadru i inne efekty skłaniają mnie do zagłosowania na tak.
2017-10-04 10:06:14
chaber
Dziękuję. To z założenia miało być takie bardziej malarskie dlatego robione na tak długim czasie. Perfekcyjnej ostrości tu nie mogło (i nie miało) być. W tej serii to tak trochę pozazdrościłam impresji obrazu koledze Andrzejowi, no i musiałam spróbować :)
Białe tło sprawia mi dyskomfort w oglądaniu, ale jestem w mniejszości, więc się nie przejmuj :)
Mimo to publikuj, bo mało takich dynamicznych ujęć ptactwa.
Czekam na kolejne:)