Ciężko się czyta ten obraz. Czar śpioszka prysł...
2015-10-09 12:48:59
chaber
Śpioszek już był i się nie podobał.Tu jest duże pole do interpretacji. Nie robiłam tego specjalnie. Robiłam prezentację i przy przeglądaniu - klatka stop- tak wyszło :)
Napisałaś Ulu,że to foto przypadku i to rozumiem :) Ale bardzo poproszę(o ile pozwolisz:)napisz nam jak interpretujesz fizyczne aspekty dokonania tego zdumiewającego (przynajmniej dla mnie) zdjęcia.Będę wdzięczny za odpowiedz :)Oczywiście nie musisz odpowiadać i to uszanuję.Pozdrawiam :)
2015-10-12 07:38:07
chaber
Z chęcią odpowiem, ale nie bardzo rozumiem o co pytasz? O co chodzi przy fizycznych aspektach? Pytasz po co w ogóle takie robić?
Mnie wyszło przy poznawaniu techniki diaporam, gdzie istotne jest przenikanie, czyli nakładania się jednego obrazu na drugi, czego efektem jest obraz trzeci, istniejący tylko jako rezultat nałożenia dwóch rzeczywistych obrazów. Tam ma to sens, bo widzi sie więcej niż fizycznie jest. Taka zabawa w odkrywanie. Tu wstawiłam jako dzielenie sie moim odkryciem. Co do ciemni, nie mam nic przeciwko. Tu nie tupię nogami :)
Czyli przenikanie jest tworzeniem obrazów,które nie są w rzeczywistości fizycznie utrwalone :)))
2015-10-12 18:27:51
chaber
Dokładnie. Tu wyjęta jedna klatka z pokazu,której nie było. I możesz mi wierzyć, że to nie jest wcale proste.Mnie wychodzi reportaż.Warstwa artystyczna leży na łopatkach .
Mnie wyszło przy poznawaniu techniki diaporam, gdzie istotne jest przenikanie, czyli nakładania się jednego obrazu na drugi, czego efektem jest obraz trzeci, istniejący tylko jako rezultat nałożenia dwóch rzeczywistych obrazów. Tam ma to sens, bo widzi sie więcej niż fizycznie jest. Taka zabawa w odkrywanie. Tu wstawiłam jako dzielenie sie moim odkryciem. Co do ciemni, nie mam nic przeciwko. Tu nie tupię nogami :)