Napiszę czemu mi się ta fotografia podoba. Kojarzy mi się z dobrą reporterką lat 80 i 90 tych. Magazyn der Spiegel gościł w moim domu dość często, jako okno na świat. Ze świetną fotografią reporterską, mimo że niemieckiego nie znałem, to oglądałem z wypiekami fotoreportaże. Zapadł mi w pamięci ten z Czarnobyla. Wstrząsające zdjęcia zwierząt hodowlanych na wschodniej ścianie Polski przeznaczonych do wybicia po skażeniu. Stłoczone krowy i świnie, depczące się wzajemnie. I właśnie tutaj ukazany los indyka za siatką nie znającego jutra, wyglądającego przez oczka na świat, sprawił że zatrzymałem się i zagłosowałem za publikacją. Szeroki kąt, tym bardziej uwydatnia smutek sytuacji zwierzyny obiadowej. BW i dramatyczna tonacja nieba jak najbardziej pasuje. Zdecydowane publikuj.
kraina (a może planeta ?) ujemnej empatii, i my wszyscy, którzy wciąż nie potrafimy nic z tym zrobić
To były ćwiczenia plenerowe z "rybka" i parę kadrów mi się spodobało, a ten szczególnie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.