nie wiem czy to tylko ja tak mam ...ale czasami widzę świat ,otoczenie zupełnie inaczej niż zazwyczaj....co dziś widzę, nie zobaczę tego jutro....moja własna walka z życiowymi problemami wywiera wpływ na moment...na teraz...na tą chwilę...
...w oczach widzę wszechświat, jakąś hipnotyzującą magię, kosmos...czym bliżej gwiazd tym bliżej duzy...tak oczy to zwierciadlo...wiemy o tym nie od dzis....widzę portret magicznej istoty...nie z tego swiata...i "ulubie" sobie ten obraz...by wrócić za jakiś czas i zobaczyć cos innego...
Autorze proszę wybaczyć te moje wypociny, ale ten typ tak czasami ma...nie zgadzam się z otaczająca rzeczywistością i dlatego często zostawiam sobie miejsce na sen na jawie...często to robie....podczas jazdy samochodem tez się zdarza (zaznaczam kontroluje sytuacje na drodze:))....publikuj...pozdrawiam...lece dalej
...w oczach widzę wszechświat, jakąś hipnotyzującą magię, kosmos...czym bliżej gwiazd tym bliżej duzy...tak oczy to zwierciadlo...wiemy o tym nie od dzis....widzę portret magicznej istoty...nie z tego swiata...i "ulubie" sobie ten obraz...by wrócić za jakiś czas i zobaczyć cos innego...
Autorze proszę wybaczyć te moje wypociny, ale ten typ tak czasami ma...nie zgadzam się z otaczająca rzeczywistością i dlatego często zostawiam sobie miejsce na sen na jawie...często to robie....podczas jazdy samochodem tez się zdarza (zaznaczam kontroluje sytuacje na drodze:))....publikuj...pozdrawiam...lece dalej
tak