Ready for love

fajnie... tylko bardzo mi brakuje tej prawej nogi... ale publikuj :)

Uznałem, że ten kadr opublikuje ze względu na światło i emocje. Tak wiem zawsze można lepiej, ale czasem lepsze jest wrogiem dobrego ;)

Przyzwyczajeni jesteśmy do białej skóry. Obserwując ta serię dochodzę do wniosku , że ciemną trzeba jednak inaczej oświetlać . Światło tu zupełnie inaczej pokazuje nam obraz .
Co do kadru ,byłby bardzo fajny gdyby nie prawa dłoń zupełnie nienaturalnie odbiegająca od reszty . To tak starając się popatrzeć obiektywnie. A mnie boli jeszcze niepotrzebnie obcięta stopa , oraz brak wyeksponowania tych pięknych włosów .
Poza tym Taka prośba do niektórych. Przestańcie w opisach dorabiać ideologie do zdjęcia . Przeszła nie przeszła jej sprawa .tego nie Widać co przeszła .

Dziękuje.
Szanowny kolego po fachu, obserwując wypowiedzi które czasami się pojawiają dochodze do wniosku, że dajnie by było aby więcej było konstruktywnej krytyki a niżeli własnych wyobrażeń.
Po pierwsze dopisywanie ideologi.
Szanowny kolego ideologia, którą niby tutaj dopisuje to jest jej prawdziwa historia. Nie wiesz co przeżyła i po co przyszła do mnie. Piszesz, że tego nie widzisz, a ja napisze, że widocznie słabo patrzysz ;)
Na tym zdjęciu widać wszystko wedłóg mojego mniemania.
Widać rozpacz, midlitwę do boga o prawdziwą miłość, lęk przed skrzywdzeniem, niepewność i nastrój. To właśnie widać. Gdybyś przeczytał opis ze zrozumieniem, to byś wiedział, że nie chodzi o pokazanie gehenny a gotowości do tego by pokochać.
Druga sprawa
Piszesz o świetle, że powinno być inaczej lecz już nie napisałeś jak. Napisz proszę jakie światło jest tu odpowiednie do tej sceny, by pokazać jej tęsknote za prawdziwą miłością. To banalne dla niektórych, ale kto tego nie przeżył, może właśnie nie zrozumieć. Ta historia nie ma jeszcze happyendu, a ona taki by właśnie chciała, o takim maży dla siebie i jej córki, która została z jej matką w innym kraju. Ta seria zdjęć to nie pozy,w których się prezentuje tylko krzyk, wyrzucanie emocji, bunt na to co się dzieje. Chciała pokazać co czuje, kogo nienawidzi, jaka jest silna i czego pragnie.
Więc drogi kolego, nie pisz więcej o dorabianej ideologi nie wiedząc nic o tym co się stało. Więcej natomiast o tym co powinno być poprawnie zrobione i co najważniejsze jak? Skoro już piszesz że tak ma być ;)
Po trzecie
Co do uciętej stopy a mianowicie cięcie jest poprawne tak samo jak kadr, stopa jak dla mnie nic tu by nie wniosła ciekawego do tego co chciałem pokazać, oczywiście gdyby była to byłoby fajnie, ale przez to że nie było odejscia niestety jej nie ma. Co do ręki, to właśnie w niej jest siła, pokazuje lęk nieoewność nieśmiałość.
Podsumowując, dziękuje za analizę, bo zawsze to dobrze poczytać co inni widzą. Co innego stosować się do tego, bo fotografia to środek wyrazu indywidualny każdego z nas i nudno by było gdyby wszyscy robili tak samo :)

Przepraszam za błędy, ale pisałem na kolanie przed pracą na szybko ;)

Bardzo chciałem być na tak - szalenie podoba mi się ta Modelka:)
Niestety za dużo rzeczy mi zgrzyta:
- taki sobie kadr,
- poza jakby uchwycona w trakcie zmiany jednej w drugą
(szczególnie zgrzyta prawa Jej ręka z dziwnym gestem)
Gdyby to był strzał w barze, wybaczył bym:), tutaj miałeś czas.

Odnośnie dopisywania ideologii, opisów - to ryzykowna broń:)
o ile w reportażu często konieczna ...w portrecie no nie bardzo,
czyż to nie obraz powinien powiedzieć wszystko?

"co powinno być poprawnie zrobione i co najważniejsze jak?"
Pojęcia nie mam :), nie sądzę by istniał jeden konkretny, uniwersalny sposób.
Wiem natomiast jak ja bym się do tego zabrał:)
- skoro sfera emocji taka Tu istotna - to po co pokazywać całą sylwetkę?
skupił bym się na twarzy, ewentualnie od pasa w górę, duet dłonie/twarz

"...i najważniejsze jak?" o tak:
https://www.youtube.com/watch?v=FpBx6tR8dck&list=OLAK5uy_k_6edY24iLi8iH9e49X3l0SQD0cWm2k9w&index=1

Autorze obijaliśmy się o siebie w internetach, znam Twoje prace i wiem na co Cię stać.
- z tym większą niecierpliwością czekam na kolejne odsłony
Pozdrawiam
robert

Po Waszych analizach przypomniał mi sie taki cytat Oskara Wilde ... "Większość współczesnych portrecistów skazana jest na całkowite zapomnienie. Nigdy nie malują tego, co widzą. Malują to co widzi publiczność, a ta nigdy nic nie widzi". :)

Wszyscy ze wszystkimi się znają........... czuje się jak obcy . sory za post

a ja myślałem, że to ja samotny tutaj jak palec .... nic nie stoi na przeszkodzie by zawiązać nowe znajomości ;)
- sorry za post ;)

- sory za post
-to się już więcej nie powtórzy